Forum.VWGolf.pl

Mam problem w mk3 z uciekającym ciepłem po nagrzaniu nawiewami. Stojąc na postoju jak nagrzeje samochód tak, że czuć lecące gorąco z kratek po zgaszeniu samochodu dosłownie w ciągu kilku krótkich minut zaczyna piździć w samochodzie jakbym siedział na dworze. Podobnie jest w trakcie jazdy jak wyłącze ogrzewanie to po kilku minutach zaczyna się robić zimno. Po prostu tak jakby to powietrze było wysysane z powrotem na zewnątrz. Szukałem palcami miejsc przy uszczelkach którędy może to ciepło uciekać ale nie czuć za bardzo gdzie. Jest w tym golfie szyberdach który się nie otwiera i nie jest szczelny i zamierzam go na stałe dzisiaj bezbarwnym silikonem potraktować ale przy zamkniętej zasuwie również nie czuć, żeby tamtędy jakieś zimne powietrze leciało. Pytanie którędy prawdopodobnie to jeszcze może uciekać? W tamtym roku nie miałem takiego problemu

Mi się zdaje że to naturalna kolej rzeczy, u mnie w aucie też po 5 minutach od zgaszenia zaczyna się robić zimno.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

przecież że to norma. to nie jest samochód który jest szczelny jak dom i ile przez same szyby ucieka ciepła. z drugiej strony, zima jest i musi być zimno

Uciekanie ciepła, to subiektywne odczucie. Normalne jest, że blaszana puszką, którą jest samochód szybko wytraca temperaturę jeśli na dworze jest zimno, jeszcze szybciej będzie przy silnym wietrze i dużej wilgotności powietrza. Zawsze jednak można zlecić ocieplenie auta styropianem... a i strefy zgniotu się powiększą

Zdaje sobie sprawę że samochód ma swoje lata i w ogóle ale rok temu przy o wiele niższych temperaturach nie miałem takiego problemu i po nagrzaniu można było trochę posiedzieć a nie stać na ciągle włączonym silniku stąd pytanie bo to ciepło naprawdę bardzo szybko spieprza U kumpla w innym aucie to można i 30 min siedzieć na sporym mrozie chociaż nie ma co audi porównywać do golfa więc nie mówcie że tak jest w każdym samochodzie Jakbym wiedział, że to norma to nie zakładałbym tematu bo u mnie to ciepło jest jakby momentalnie wysysane ze środka

pod wykładziną podłogową masz maty wygłuszające - może zawilgły i przez to przenika zimno? Bo zakładam, że szyby masz pozamykane

grg474 pisze:Bo zakładam, że szyby masz pozamykane

Kiedyś miałem problem podczas mycia samochodu że pod dywanikiem pasażera zbierała się woda i działo sie to z powodu tego kanaliku odprowadzającego wode bo jest tam marny dostęp a ta rurka nie jest dobrze połączona z tym gumowym czymś i chyba tamtędy sie lało ale w miarę możliwości wysuszyłem wtedy tą wykladzine. Skoro pod wykładzina są jeszcze te maty a nie czuć żeby wykładzina sama w sobie była wilgotna to możliwe że te maty są jeszcze mokre i tamtędy tak ciągnie?

musialbyś podwinąć wykładzinę i zobaczyć

A ona tak po prostu odłazi czy jakoś poprzyczepiana jest?

dizent pisze:A ona tak po prostu odłazi czy jakoś poprzyczepiana jest?

Wyciagasz siedzenia, zdejmujesz listwy progowe, tunel srodkowy i juz mozesz sie bawic z wykladzina. A jak u Ciebie z podloga? moze korki gumowe pogubiles?

Troche zabawy jak na zimową pogodę Jak latem zaglądałem tam to pordzewiała trochę podłoga przy nich ale same korki jeszcze siedziały a teraz za bardzo nie mam jak zajrzeć

Wyjąłem dzisiaj z nudów siedzenie pasażera i zacząłem zaglądać pod wykładzinę z przodu i z tyłu, bo przy wczorajszym mrozie miałem normalnie lód na podłodze pod dywanikami Okazało się, że z tyłu na podłodze trochę wyżej mam najnormalniej w świecie dwie dziury w podłodze przez które musiała dostawać się woda, bo mata wygłuszająca z tyłu to po prostu gnój i w żaden sposób już tego raczej nie wysuszę. Teraz pytanie czy mogę ją całkiem oderwać i wstawić w to miejsce coś w deseń podobnego do takiej maty albo po prostu wyciętą wykładzinę na wymiar? Dziury już zakleiłem więc nie powinno się tamtędy lać ale przez tą mate dalej będzie mi przemakać podłoga i wyciągać ciepło dlatego chce ją całkiem wywalić i dać coś zamiast jej tylko nie wiem czy wszystko będzie git

dizent pisze:Teraz pytanie czy mogę ją całkiem oderwać i wstawić w to miejsce coś w deseń podobnego do takiej maty albo po prostu wyciętą wykładzinę na wymiar?

Ja wsadzilem filc ktory wyciagnalem ze starego lozka;). Zostawilem tylko ta gorna czesc od tamtego org zeby miec jakas przekladke.