Forum.VWGolf.pl

Witam, dziś z racji zimnego poranka chciałem po raz pierwszy podgrzać się ciepłym powietrzem z nawiewów ale ku mojemu zaskoczeniu przez całe 20km które przejechałem leciało tylko zimne . Autko to mk4 1.9 z manualną klimatyzacją . Do ostatniej wiosny ogrzewanie działało OK . Płyn chłodniczy w na max , silnik normalnie dogrzał się do 90stopni , węże dochodzące do nagrzewnicy gorące . Na postoju trzymałem go na obrotach około 3tys przez minute i nie zauważyłem żadnej poprawy . Pokusiłem się również o odpowietrzenie układu (otworzyłem ogrzewanie na max i odkręciłem korek zbiorniczka wyrównawczego i tak autko chodziło 10min od czasu do czasu mu zwiększałem obroty- zero poprawy) . Według mnie wygląda,że gorąca woda nie dociera wogóle do nagrzewnicy i tu moje pytanie . Co steruje otwieraniem i zamykaniem dopływu płynu? (chodzi mi o to czy to jakaś elektronika czy jest to na zasadzie linek i jakiegoś zaworu na nagrzewnicy???? Czy da się to ogarnąć samemu?
Proszę o podpowiedzi gdzie szukać

Steryd126 pisze:Według mnie wygląda,że gorąca woda nie dociera wogóle do nagrzewnicy

Steryd126 pisze:węże dochodzące do nagrzewnicy gorące

jedno przeczy drugiemu...jeśli obydwa węże ciepłe/gorące to nagrzewnica jest ok.
Możliwe, że coś się stało z klapką regulującą temperaturę...

da się to jakoś zobaczyć bez ściągania całości? czym ta klapka jest sterowana? silniczkiem czy na linkę?

Problem rozwiązany , uszkodzone było sterowanie klapką urwane mocowanie cięgna . Naprawione . W końcu w aucie przyjemne ciepełko. temat zamknięty