Forum.VWGolf.pl

Cześć,
Jak w temacie; po latach jak sami wiecie gąbka spod pokrywy silnika (osłony) kruszy się i zasyfia mi cały sinik, na lato ściągnąłem to cholerstwo ale przed zimą chciałem sobie ta pokrywę ogarnąć. Czy ktoś orientuje się czym można zastąpić ową gąbkę? pzdr

U mnie połowa odleciała, a ta, co się trzymała, też się strasznie kruszyła i wywaliłem całość. Myślałem też o jej zastąpieniu czymś, m.in. o wełnie mineralnej - coś, co będzie nie palne i odporne na temperaturę. Ale to też się by kruszyło. I dałem sobie spokój. Trzy zimy przejeździłem bez tego, tylko sama osłona plastikowa. Moim zdaniem nie ma sensu bawić się z tym.

Ja dałem filc poroso -pod taka nazwa jest to na allegro.przykleilem Klejem w sprayu Bolla.bedzie już prawie rok i sie trzyma.

Dzięki wielkie za odpowiedzi, właściwie gąbka nie miała na celu utrzymania ciepła tylko pewnie wyciszenia trochę komory silnika. Spróbuje z tym filcem, jakiej grubości zastosowałeś ten filc?

Coś koło 15mm.generalnie jestem zadowolony z efektu.wykleilem tym płaty drzwi, schowek od strony bebechow deski,i płat deski od strony kierownicy.

Extra, dzięki za pomoc. Zamówię go sobie i też w ten sposób ogarne temat.

Ale jest cos ciszej? Ja miałem w jednym aucie filc na masce dolozony do ori i na ścianie godzinnej z 2 warstwy ale był to dosyć twardy. Ten z deski jest mega miękki i ma właśnie coś koło 15mm. Może by go na boczki jeszcze dać to w środku się wg cicho zrobi

A ja się martwiłem że troszeczkę przy korku się wyszczypała. '02 rok i praktycznie w idealnym stanie, nie wiem od czego to zależy?

MariuszPrusia pisze:Ale jest cos ciszej? Ja miałem w jednym aucie filc na masce dolozony do ori i na ścianie godzinnej z 2 warstwy ale był to dosyć twardy. Ten z deski jest mega miękki i ma właśnie coś koło 15mm. Może by go na boczki jeszcze dać to w środku się wg cicho zrobi

Jest ciszej na pewno.ja dolozylem jeszcze pod maskę pomiędzy tymi przetloczeniami wzmocnienia.mam beczki tez obklejone.dobrze by było dać filc na sama grodz i np.podkleic kokpit i tak samo w bagażniku podkleic pod tapicerke.generalnie warto,ale szybko sie człowiek przyzwyczaja i potem znów wydaje sie ,ze jest głośno(to tak jak z mocą - tydzień auto zasuwa ,a potem znowu mocy mało ).