Forum.VWGolf.pl

Przy prędkościach od około 100km/h w góre słychac straszny szum w środku, na dodatek przy obfitych opadach deszczu drzwi kierowcy zaczynają przeciekac.
Nie leje się, co prawda jak z kranu, ale kapie do środka i tym samym podsufitka przy drzwiach kierowcy jest morka.
Żadne inne drzwi nie przeciekają tylko kierowcy i pewnie szum podczas jazdy też się od nich bierze. Teraz pytanie uszczelka czy regulacja drzwi. Porównywałem uszczelki od przednich drzwi pasażera z drzwiami kierowcy i wyglądają tak samo.
Jedynie co mnie troche zaniepokoiło to po zamknięciu drzwi i popatrzeniu na nie od góry widac różnicę... Drzwi kierowcy bardziej tak jakby odstają od górnej ramy niż pasażera.
Na dodatek siedząc w samochodze przy zamkniętych drzwiach postanowiłem przejechac palcem wskazującym (mam chude palce) przez całą długośc drzwi (tam przy uszczelkach) od góry do dołu i od strony pasażera czym niżej to bardziej czuc to zwężenie między uszczelkami niż przy drzwiach kierowcy.

Jeśli to drzwi, to w takim razie jak je dobrze wyregulowac?

Może pomóc sama regulacja bolca trzymającego drzwi. Jak je otworzysz to będzie tak srebrny bolec na 2 śruby. Luzujesz je, przenosisz bolec dosłownie milimetr lub 2 w stronę budy i tyle.

Patrzyłem tylko "po łebkach", bo nie miałem wcześniej czasu i zaraz albo dopiero jutro się przyglądnę bliżej, ale to musi byc srebrny bolec? Bo chyba takowego nie zauważyłem.

Phenom pisze:Patrzyłem tylko "po łebkach", bo nie miałem wcześniej czasu i zaraz albo dopiero jutro się przyglądnę bliżej, ale to musi być srebrny bolec? Bo chyba takowego nie zauważyłem.

na słupku masz jak drzwi zamykasz to na nim Ci się przecież zamek zatrzaskuje

OK, to ten bolec, ja się rozglądałem przy zawiasach... W takim razie, gdzie mogę dostac taką końcówkę, albo cały wkrętak? Wiem, że się nazywa spline i przy okazji będąc w supermarkecie rozglądałem się za tym, ale nie znalazłem...

Ja swój znalazłem w Castoramie...

To jest jedna z przyczyn ..... regulacja drzwi by mocniej dolegały do uszczelki .... a 2 - sama uszczelka zniekształcona z wiekiem ....

Ja niedługo daję swoje w Variancie ( piszę o dachowych ) --- do flokowania .... by znów odzyskały swój kształt i wielkość .
Koszt flokowania obu stron --- 20-30zł

Haki pisze: Ja niedługo daję swoje w Variancie ( piszę o dachowych ) --- do flokowania .... by znów odzyskały swój kształt i wielkość .
Koszt flokowania obu stron --- 20-30zł

A komu takie coś zlecić bo chyba nie aso?

Przeniosłem ten bolec trochę, ale i tak górna rama drzwi od strony kierowcy bardziej odstaje od góry samochodu niż od kierowcy i jest to zauważalna różnica.
Ktoś mi radził aby spróbowac po prostu trochę wygiąc ramę drzwi (góra), aby bardziej przylegała do dachu po zamknięciu... Nie wiem czy to dobry sposób...