Forum.VWGolf.pl

Czy macie jakies doswiadczenie z pecherzykami powietrze na lakierze. u mnie one wystepuja na dachu.
jaki moze byc koszt usuniecia tego czy cos w tym stylu. jutro wstawie fotke tego przypadku.
Pozdrawiam

Lakierowanie od nowa - lakiernik spaprał robotę.

Ew. to pęcherzyki rdzy jeżeli dach nie był malowany

Albo klar schodzi

Shmatan pisze: lakiernik spaprał robotę.

Nie koniecznie.
Auta często myte w myjniach automatycznych mają takie uszkodzenia.Najczęściej na płaskich elementach- dach,maska,tylna klapa (sedan)
Uszkodzenie trzeba rozszlifować,uzupełnić szpachlówką,położy podkład i ponownie polakierować.Nie ma innej opcji.

Ewentualnie ktoś spalił polerkę i takie efekty się robią. Inna opcja to woda i olej z kompresora, lakierujesz, jest fajnie, mija kilka miesięcy, a tu podnosi lakier do góry kropkami. Niestety bez przelakierowania elementu się nie obejdzie.

wydaje mi się że do malowania, co innego gdyby to było w normalnym miejscu mógłbyś zeszlifować te pęcherzyki, i porobić zaprawki
a jeśli masz gdzieś rdze do przed malowaniem polecam CORTANIN

TAZ pisze:Ewentualnie ktoś spalił polerkę i takie efekty się robią. Inna opcja to woda i olej z kompresora

Jak już,to postawiłbym na przesuszoną bazę,czyli za późno położony bezbarwny.
Woda lub olej powodują kraterki,czyli tzw. "rybie oczka" i to od razu po lakierowaniu widać

bazylek pisze:polecam CORTANIN

Tym środkiem,można sobie smarować rdzę na podwoziu,gdzie z łatwością będzie zamalowany antykorozyjną z pędzla.
W miejsca lakierowane proponuję R-STOP.

jest to cos takiego ze jak zdrapę jednego to pod spodem nic nie ma.
Chyba czeka mnie lakierowanie.
u nas niby lakiernik bierze 350 zł od elementu. lecz chyba w tym przypadku bedzie drożej. to jest dach

Witam

Ponawiam pytanie, ponieważ kilka dni temu wszystko było dobrze, lecz po wczorajszej ulewie dziś pojawiło się to



Auto raczej na pewno nie było malowane, a przynajmniej przez rok(tylko go mam). Da się jakoś to zrobić czy trzeba malować całą maskę?

To raczej pęcherzyki się porobiły, nawet jak spróbujesz to palcem mocniej dotknąć to pęknie prawdopodobnie lakier. Z tym nic nie zrobisz, trzeba zmatowić, wyczyścić koło ogniska 3-5cm, szpachla (jak potrzeba) podkład i malowanie. Kiepsko to wygląda żeby to tak wyratować bez malowania.

Tzn jak dotykam palcem to przesuwam sobie to w górę i w dół...
Nie wiem, może inną maskę kupię, a na ten czas zrobię rost