Strona 1 z 1

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: wt paź 08, 2013 14:00
autor: fredeg
Witam wszystkich. Nie mogłem znaleźć nic na ten temat więc otwieram nowy wątek.
Mianowicie problem dotyczy mojego mk4 5D hatchback, w którym kurzy się jak gołębniku. Posiadam ten samochód na własność ponad miesiąc, natomiast w rodzinie jeździ on już 8 lat i tak działo się od kiedy pamiętam, lecz nie interesowałem się tym problemem kiedy mnie nie dotyczył :D

Samochód wypucowałem na błysk w sobotę i pokonałem trasę ok. 150km, gdzie może 3km jechałem po drodze szutrowej i w niedzielę otwierając bagażnik przeraziłem się. Wcześniej jechałem po drodze szutrowej do gospodarstwa przez 1,1km, 30km/h i pod słońce można było w środku siekierę powiesić.

Też macie/mieliście/spotkaliście się z takim problemem? Proszę o pomoc. Na pierwszy rzut oka nie widzę żadnych dziur czy braku plastikowych korków w podwoziu, nawet mocowania lamp zabiezpieczyłem pianką dwustronną i mam pewność że stamtąd nic nie leci.
Pozdrawiam, fredeg

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: wt paź 08, 2013 15:11
autor: przemal
Pierwsze podstawowe pytanie...czy auto było walone w :ass: ? :chytry: Skoro tak mocno się sypie do środka w tylnej części to wydaje mi się, że połączenie metalowego nadkola z błotnikiem jest nieszczelne. Możliwe też, że brakuje Ci kratki z gumowymi klapami (takie odpowietrzenie pojazdu, żeby drzwi się dobrze zamykały - nie wiem jaką to ma nazwę) pod tylnym zderzakiem. Trochę wróżę ale to jedyne co mi przychodzi do głowy. Te miejsca sprawdziłbym w pierwszej kolejności.

Re: pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: wt paź 08, 2013 15:46
autor: Seru79
Jaki kolor ma kurz, biały?
Masz gaśnicę w bagażniku?
Legalizację kiedy robiłeś?

obejrzyj dokładnie gaśnicę bo możliwe że popuszcza proszek na dołkach.
Niesprawna gaśnica daje właśnie taki efekt jakby siekierę powiesił :)

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: wt paź 08, 2013 21:16
autor: fredeg
Wiem o jakie klapki chodzi.Podczas eksploatacji u nas nie miał żadnego wypadku, ale wcześniej jeździł w nauce jazdy w Holandii wiec wszystko może być możliwe. Jak znajdę chwile to wykręcę tylny zderzak i dam znać. Powiem szczerze, że nawet nie przyszło mi na myśl, że może brakować tych klapek. Dzięki :kufel:
Gaśnica jest nóweczka z biedronki, ale ze to z biedronki to wszystkiego można się spodziewać :p a tak serio to gaśnica czyściutka, a kurz jest typowy dla takiego co zostaje za samochodem jak się da gazu na nieutwardzonych drogach - chociaż w SDI jest z tym mały problem :(

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: czw lis 14, 2013 00:27
autor: fredeg
Dziś przeprowadziłem zabieg demontażu i montażu tylnego zderzaka i przy okazji zakonserwowałem karoserie pod nim barankiem w moim mkIV i tak: plastikowe ramki z gumowymi klapkami są w porządku, lampy tez posiadają maty miedzy karoserią a lampami, wszystko ok a jednak mnóstwo kurzy jest za obudowami bagażnika.

Możliwe jest żeby w nadkolach pod plastikową obudową były jakieś szczeliny? To jedyne co przyszło mi na myśl, a przyznam się bez bicia że już nie mam pomysłów co może byc nie tak :-(

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: czw lis 14, 2013 11:32
autor: Michał_1977
fredeg pisze:Możliwe jest żeby w nadkolach pod plastikową obudową były jakieś szczeliny?
Są 4 gumowe zaślepki.Dwie na prost progu,jedna ze 30cm wyżej i jeszcze jedna jest na wprost amorka,tylko trzeba wsunąć głowę pod spód,żeby ją dostrzec.Być może któraś wypadła.Mam teraz na warsztacie mk4,w którym wypadła jedna z zaślepek,które są za zderzakiem,pod lampami.
Są jeszcze zaślepki,które widać od spodu lub od środka (za materiałowymi boczkami),centralnie pod tymi ramkami z klapkami :bajer:

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: czw lis 14, 2013 18:01
autor: Eyk88
Jeszcze uszczelniacz cięgna pomiędzy silniczkiem a klapką baku.

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: ndz lis 17, 2013 14:31
autor: Haki
Ja natomiast przyjrzałbym się doleganiu klapy do uszczelki .... może z wiekiem już nie dociska tak do klapy i kurz przez niewielkie szpary jest zasysany do środka ...

pełno kurzu we wnętrzu pojazdu (szczególnie w bagażniku)

: pn lis 18, 2013 02:00
autor: fredeg
musze sie przyjrzec tym zaslepkom, jak bedzie wolny kanal w warsztacie to wbijam sie - moze nawet w tym tygodniu. Jesli chodzi o klape to dolega ladnie, az za bardzo bo jest powycierany lakier do zywego od uszczelki i jak tylko zaczalem nim jezdzic od razu to zabezpieczylem lakierem bezbarwnym a z czasem mam nadzieje na malowanie klapy.