Forum.VWGolf.pl

witam mam taki problemik, do pewnego czasy wszystko bylo oki tylko silnik nie grzał sie do 90 stopni tylko max tak do -70-80 stopni no i postanowilem wymienic termostat (okazalo sie ze sie zablokowal jakims plastikiem i sie nie domylam ) po wymienie z temperatura jest wszysko oki silnik grzeje sie o wiele szybciej i utrzymuje temperaturke 90 stopni ale pojawil sie problem z parowaniem szyb bo jak dam nawiem na zimne jest oki ale jak dam na cieple to szyby momentalnie paruja i pojawia sie taki mleczny nalot i niezbyt przyjemny zapach
Czy mial ktos podobny problem ?
Bo podejrzewam nagrzewnice ze mogla sie jakos rozszczelnić i minimalnie ciec choc nie widze ubytku plynu
Pozdrawiam

Witam.
Ja osobiście miałem taki problem w okresie jesiennym, że jak włączyłem nawiew (sprężarka off) to zaraz mi parowały szyby. Wymieniłem filtr pyłkowy i jak ręką odjął.

Jeżeli jeste tak ajk piszesz że pojawia się nalot i jest mało przyjemny, gryzący zapach to prawdopodobnie rozszczelnila się nagrzewnica, lecz tak jak kolega napisał wcześniej, zaczoł bym od mniej pracowitej czynności, a mianowicie wymainy filtra pyłkowego który znajduje się pod maska w podszybiu- jest on często pomijany, mocno zasyfiony, i przez co szyby mocno parują i czuc stechlizne:/

Było o tym wiele tłustych tematów ... od filtra ... na wodzie pod dywanami etc itd ... kończąc

Witam,
Pisałem o tym w innym temacie, ale myślę że i tu się przyda. Problem parujących szyb z mlecznym nalotem miałem od dwóch lat. Ostatnio udało mi się ustalić przyczynę. Mianowicie, pod podszybie dostawała się woda do filtru kabinowego, gdzie pod wpływem temperatury woda parowała i para dostawała się do środka samochodu. Warto też sprawdzić "rynienkę" która chroni filtr przed wodą (czy nie jest popękana, dziurawa).

Pozdrawiam

jak szyba jest tłusta a jeździsz na płynie chłodniczym-to tylko nagrzewnica uszkodzona