Forum.VWGolf.pl

Cześć!
Mam zamiar usunąć (a przynajmniej spróbować) rdzę która jest na drzwiach, krawędziach drzwi, progach + dodatkowo pomalować pas pod lampami z przodu i kawałek maski nad nimi (lub całą-odpryski do podkładu). I tu pojawia się pytanie: jak to zrobić? Mam taką koncepcję:
1. Zeszlifować rdzę do gołej blachy
2. Położyć podkład "x"
3. Zmatowić go i dać trochę szpachli (tam gdzie to konieczne)
4. Zmatowić szpachlę i znowu położyć podkład "x"
5. Pomalować farbą LY3D (taki kod jest na nalepce w bagażniku)
6. Użyć środka o nazwie "blender", aby nie było widać różnicy między starym i nowym lakierem

Jakiej szpachli użyć aby mi to nie odpadło po 6 miesiącach? Jaki podkład kupić? Czy środek o nazwie "Blender" jeszcze istnieje i czy warto go kupić? Czym zmatowić szpachlę/podkład? Jak zatuszować różnicę w odcieniach lakieru nowego i starego? I w końcu ile taka zabawa może kosztować?
Pzdr. Makaron

Jest temat abc lakierowanie tam można przeczytać i zapytać o takie rzeczy.

viewtopic.php?f=23&t=398426" onclick="window.open(this.href);return false;

A tak nawiasem mówiąc to zapomnij, że domowym sposobem pomalujesz tak aby nie było widać przejścia czy różnicy w odcieniu .. w mieszalni dobiorą najbliższy odcień i tyle, nawet używając nieodpowiedniego podkładu zmienisz barwę bazy ...

Lepiej odłóż kasę i oddaj auto do lakiernika bo będziesz miał auto w ciapki .. Próg ok, można prysnąć samemu jak nie wyjdziesz za baranka i wypruszysz dobrze to nawet nikt nie zauważy, ale maska - to trzeba całą malować i robić przejście na błotniki bo przecież to płaska powierzchnia i będzie widać przejście na niej jak na dłoni.

Lakiernik weźmie super dużo kasy, a mi chodzi o to, żeby ta rdza nie rzucała się tak bardzo w oczy i wyszło w miarę tanio (amorki tył na wykończeniu...). Czyli progi można spokojnie malować, ale maski i pasa pod lampami lepiej nie? A co z drzwiami (rdza na krawędzi balchy, obok klamki - ktoś chciał ją wyrwać ale mu nie poszło i wygiął blachę tak, że lakier odpadł i zaczyna gromadzić się tam ruda , burchel na dole i nad listwą boczną)? Warto chociaż z nimi walczyć?
Oczywiście na auto od razu pójdzie pasta polerska + wosk (niestety, wszystko ręcznie...).

Makaron pisze:Oczywiście na auto od razu pójdzie pasta polerska + wosk (niestety, wszystko ręcznie...).

Ręcznie niewiele zdziałasz, tylko maszynowo spolerujesz odpowiednio lakier.

Makaron pisze: Czyli progi można spokojnie malować,

Na początek to musisz obadać stan tych progów, bo poszycie jest cienkie i jak ruda przeszła na wylot to bez wycięcia i wspawania się nie obejdzie ...

Makaron pisze:i pasa pod lampami

Pas możesz sam pomalować, ale musiał byś mieć dobrze dobrany kolor, żeby nie wyszedł inny odcień.
Zmatować wypełnić ubytki szpachlą, wyszlifować - podkład i malować.

Makaron pisze:urchel na dole i nad listwą boczną)? Warto chociaż z nimi walczyć?

To zależy czy przeżarło na zewnątrz czy nie... jak nie to można działać.