Strona 1 z 1

Wymiana żarówki w podsufitce

: sob cze 01, 2013 15:02
autor: LexusHPC
Witam Koledzy,

Zabrałem się dziś za wymianę żarówek wewnątrz auta i mam pewien problem. Poradziłem sobie z tymi w drzwiach (u mnie w5w), ale mam spory problem z tylnymi lampkami w podsufitce. Próbowałem delikatnie podważyć z jednej strony (z lewej( ale za cholerę nie chce mi wyskoczyć ta lapmpa - tzn wychodzi kawałek ale blokuje się (wygląda jakby blokowało się na wtyczce. Z drugiej zaś strony jest chyba jakaś blaszka, ale mimo tego że mam bardzo cieniutki śrubokręt nie mogę do niej dobrnąć żeby ją podważyć czy coś. W Internecie nie znalazłem praktycznie żadnych porad oprócz "podważ z jednej strony i wyjdzie". Przeszukując jakieś stronki natrafiłem na info co prawda od Bory, że trzeba podważyć odbłyśnik, zdjąć go i wykręcić jakieś dwie śrubki i dopiero wyciągać lampkę. Panowie, czy jesteście w stanie doradzić mi co w końcu powinienem podważać - sam odbłyśnik czy całą lampkę. Z której strony co i jak, żeby nie ułamać? Z góry dzieki za pomoc.

Wymiana żarówki w podsufitce

: sob cze 01, 2013 15:09
autor: Qto
zawsze wyciągałem całą lampkę i nie było z tym jakiegoś większego problemu...może nie jest tak łatwo że w 3s się zrobi, ale spokojnie jest to do zrobienia
LexusHPC pisze:wychodzi kawałek ale blokuje się (wygląda jakby blokowało się na wtyczce
od drugiej strony wyciągaj, nie od strony wtyczki

Wymiana żarówki w podsufitce

: sob cze 01, 2013 15:11
autor: LexusHPC
Z prawej strony jest jakaś blaszka, albo coś w tym rodzaju. Mam podważyć z tej strony i mocniej pociągnąć? :)

Wymiana żarówki w podsufitce

: sob cze 01, 2013 15:15
autor: Qto
LexusHPC pisze:Z prawej strony jest jakaś blaszka,
no i właśnie na tej blaszce się trzyma lampka
Zobacz jak to na fotce wygląda...chodzi o to aby tą blaszkę przecisnąć przez otwór w podsufitce
Obrazek

Wymiana żarówki w podsufitce

: sob cze 01, 2013 15:20
autor: LexusHPC
Oookej, dzięki za pomoc. Zaraz pójdę dalej próbować. Znając mnie i moje drewniane ręce coś popsuję xD

Edit:
Dałem radę :) wszystko świeci. Zadziwiło mnie tylko to, że mimo prawidłowego wyjęcia, bez uszkodzenia czegokolwiek sama lampka nie siedzi już tak sztywno jak przedtem.