Forum.VWGolf.pl

Witam,

nie wiem do jakiego działu przykleić mój temat, w razie czego proszę o przeniesienie.

Mam skodę octavie z oryginalnym lakierem, przyjechał do mnie koleś z miernikiem i zbadał samochód czy nie jest chory i mu pokazywało jakoś 0.52 - 0,63 czy jakoś tak na jednym boku a na drugim 0,42 - 0,45 , i tu moje pytanie co to za skala i jak ją rozumieć bo wszędzie gdzie szukałem to są skale 90-150, oczywiście koleś stwierdził dokładnie cytat: za dużo aby był oryginalny lakier a za mało żeby była druga warstwa i takie tam i jak zaczął filozofować to go wygoniłem bo nie lubię dziwnych ludzi. Najlepsze jest to że na passacie w który mam na 100% lakierowany błotnik bo sam go kupowałem na giełdzie i dawałem do lakierowania on stwierdzi swoim urządzeniem że to oryginał i teraz moje pytanie : co to za skala i jak się nia posługiwać ?

chyba gdzieś na forum było coś podobnego o mierzeniu grubości lakieru ale jak sam zauważyłeś miernik to jedno a osoba która tym się umie posługiwać to drugie! http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... ci-lakieru" onclick="window.open(this.href);return false;

dzięki,
już znalazłem o co chodzi z tymi pomiarami, ta skala to były jakieś mill,s i znalazłem tabele która przelicza to na um, i sie okazało że lakier na mojej skodzie to
110 um - 175 um, czyli wg tabel fabryczny oryginał. Szkoda że tylko te typy co mierzyli tą skodę nie znali się na urządzeniu i potraktowali mnie jak oszusta, bo gdybym wcześniej widział ta tabele to by jeszcze dostał gość w ryja za takie gadanie i głupie sugestie.

tak się nazywają znawcy samochodów kupi sobie miernik a nie przeczyta instrukcji obsługi a na końcu kupi szpachlowany wóz !