Filtr kabinowy na sposób domowy.
: ndz mar 17, 2013 20:14
Jako ,że lato idzie a piasku na ulicach tony trzeba ograniczyć dostęp kurzu do auta, a Mk2 jak i pewnie MK1 nie mają seryjnie filtra kabinowego postanowiłem coś z tym poradzić. Opiszę dwa moje pomysły i czekam na wasze propozycje i rozwiązania. Po co płacić za podstawki po 100 zł jeśli można rozwiązać problem kosztem kilku złotych.
Opisujcie jak sobie poradziliście. Ja wpadłem na dwa pomysły, jeden już wykonany.
1. Na kratkę nałożyłem organzę (bardzo drobny materiał można nabyć w kwiaciarni) , tak aby wystawała na boki (jak obrus) i obwiązałem sznurkiem aby trzymało i śmieci nie dostawały się bokiem. Przewiewność takiego materiału bardzo duża (można oddychać) a przed kurzem chroni.
2. Filtry takie jak zakłada się do komputera w miejsca wentylatorów czy wlotów powietrza czyli te gąbki i podobne.
Montaż - to już jak kto umie, byle trzymało.
Drugi sposób sprawdzę pewnie jak ten się zabrudzi.
pozdrawiam
Opisujcie jak sobie poradziliście. Ja wpadłem na dwa pomysły, jeden już wykonany.
1. Na kratkę nałożyłem organzę (bardzo drobny materiał można nabyć w kwiaciarni) , tak aby wystawała na boki (jak obrus) i obwiązałem sznurkiem aby trzymało i śmieci nie dostawały się bokiem. Przewiewność takiego materiału bardzo duża (można oddychać) a przed kurzem chroni.
2. Filtry takie jak zakłada się do komputera w miejsca wentylatorów czy wlotów powietrza czyli te gąbki i podobne.
Montaż - to już jak kto umie, byle trzymało.
Drugi sposób sprawdzę pewnie jak ten się zabrudzi.
pozdrawiam