Strona 1 z 1
Odpryski...
: ndz lut 17, 2013 20:07
autor: Dziadol
Witam serdecznie.
Panowie mam mase odprysków na aucie...
Posiadam preparat antykorozyjny, zestaw naprawczy....Lakier w mym aucie to czarny akryl...Mam pytanie do znających sprawe lub lakierników...Jak naprawić punktowo odpryski aby jak najmniej uzupełnione ubytki były widoczne...Wiem, że najlepiej jest polakierować całe/element auta ale bez przesady...Mianowicie robiłem zaprawke czyli posmarowałem preparatem antykorozyjnym na bazie żywicy.Potem akryl i po wyschnieciu (własnie ile schnie akryl..??) pomalowałem klarem bezbarwnym lakierem...Niestety bardzo widocze są te punkty bezbarwnego.Powstały takie jak to nazwać wzniesienia....I tu prosze o waszą pomoc...Jak to wyrównać do poziomu lakieu...Czy papierek ścierny i zetrzeć to i potem wypolerować???Czy jest jakaś inna metoda od samego początku aby to jakoś wyglądało....
Pozdrooo
Odpryski...
: ndz lut 17, 2013 20:42
autor: miś fazi
papier 2000 a potem pasta polerska
Odpryski...
: wt lut 19, 2013 16:18
autor: jhosef
Masz korozję w tych odpryskach?
Możesz kupic zestaw zaprawki w VW. Koszt koło 60 zł. Dopierane pod VIN.
Ja tylko oczyszczam, odtłuszczam i maluje. Bez podkładu itp. Wierzę ocynkowi

Odpryski...
: śr lut 20, 2013 09:39
autor: Dziadol
Witam serdecznie....
Zestaw naprawczy posiadam z VW....Zapłaciłem 41 pln...
http://img15.imageshack.us/img15/7349/img0216yb.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Posiadam także epoxy bruno na bazie żywicy, która łaczy się i zżera rdze....
Natomiast kilka odprysków jest tylko do podkładu a kilka do blachy....I te co są do blachy smaruje tym epoxy bruno świetna sprawa...
Z zamalowaniem odprysków i zabezpieczeniem to se poradze, lecz mi chodziło bardzej jak i czym wyrównać bezbarwny lakier który po punktowych zaprawkach przestaje poza lakier oryginalny. Wygląda to troszeczke niefajnie...I mam zamiar to wyrównać do poziomu lakieru...
PS
A co do ocynku....Na błotniku przednim na rancie mam purchle rdzy i z tym nic nie bede robił . Poczekam jak zgnije i odpadnie to wtedy wymienie cały błotnik...Tak więc ocynku to w tych Golfach V jest niewiele....

A błotnik gnije bo zaniedbałem własnie odpryski za które musze się zabrać aby całe auto nie zgniło szybciej jak ma stara podciwa Golfina III.....
@miś fazi
Czyli papierek ścierny 2000 i gładzić to do lakieru org. i potem pasta polerska....???
Możesz troszeczke rozwinąć temat......Jaka pasta normalna polerska czy ......???
Odpryski...
: śr lut 20, 2013 10:14
autor: miś fazi
tak , papierek 2000 założyć na jakiś równy kawałek np. drewna i jechać do wyrównania z oryginalnym lakierem , potem pasta , może być TEMPO lub G3 nie ma obawy ze zostaną gdzieś rysy
Odpryski...
: śr lut 20, 2013 11:30
autor: jhosef
Raczej obstawiałbym wcześniejsze uszkodzenie błotnika i naprawa. Stad rdza.
Brunox kładzie się na rdzę. Nie jako podkład.
W ogóle wg mnie to niewiele daje ten środek.
Przed wymianą maski miałem na niej pełno odprysków do żywej blachy i ani jeden nie korodował. A obserwowałem je przez rok.
Odpryski...
: czw lut 21, 2013 11:10
autor: Dziadol
Dziękuje Panowie za rady....
Zrobi się troszeczke cieplej to zabieram się za odpryski w sposób jaki opisałeś kol.@miś fazi
Natomiast co do błotnika....kol.@jhosef.Hmmm...Przyglądałem się dokładnie jak ona tam się dostala...Na rancie przy nadkolu lakier jest około 1mm takjakby odklejony od blachy...Szczeliną dostaje się woda/sól itp i pogłębia się na zewnątrz...Byćmoże było robione coś w przeszłości z błotnikiem i zrobiono to niedokładnie...Objawem dzisiejszym są purchle z rdzą.....Mam zamiar się za to także zabrać lecz to raczej musi zrobić lakiernik. Nie mogę za wiele czekać musze to zrobić zanim pęcherze wejdą poza rant błotnika na załamaniu.....zewnetrznym...
Apropo Brunoxa Twierdzisz, że nie zdaje rezultatu..? Czyli pomimo Brunoxa powinienem dać jeszcze środek antykorozyjny..???? Poleć coś dobrego jeśli możesz..???? Czyli powinienem Brunox + podkład+lakier (mój przypadek akryl czarny z zestawu jaki posiadam) +bezbarwny...
Pozdro....
Odpryski...
: czw lut 21, 2013 11:16
autor: jhosef
Osobiście kupiłbym nowy błotnik zamiast naprawaić stary. Ale to tylko taka moja opinie.
Nowy znaczy drugi z używek, najlepiej w kolor.
Re: Odpryski...
: pt lut 22, 2013 10:04
autor: Dziadol
jhosef pisze:Osobiście kupiłbym nowy błotnik zamiast naprawaić stary. Ale to tylko taka moja opinie.
Nowy znaczy drugi z używek, najlepiej w kolor.
Wiesz ....?? I tak zrobie....Najpierw zaopiekuje się odpryskami sposobem w/w opisanym, natomiast błotnik niech cały zgnije to kupie używany w dobrym stanie czarny pod kolor i wymienie....Mam wiele czasu aby poszukać sobie w dobrym stanie błotniczka...Jak się trafi wcześniej bedzie czekał w piwnicy na swój czas.....
Pozdro.....