Strona 1 z 1

brzydki zapach w aucie

: wt paź 09, 2012 15:20
autor: zjawiszcze
witam.
od pewnego czasu mam brzydki zapach w aucie, powodem pewnie jest mokry dywanik (ten co jest "na stałe" w aucie). ostatnio kolega popryskał jakimś środkiem to mokre miejsce i przestało śmierdzieć, ale znowu ten zapach wrócił. i tu jest moje pytanie, jaki to środek?

brzydki zapach w aucie

: wt paź 09, 2012 15:41
autor: Krzychu_14
Zapytaj się kolegi czym to pryskał.... jest tyle środków, a Ty się pytasz osoby z forum jak by to one Ci pryskały ten "dywanik". Więc prśsciej jest zapytać kolegę :okej:

brzydki zapach w aucie

: wt paź 09, 2012 16:00
autor: zjawiszcze
jak bym miał jak się go zapytać to bym tutaj nie pisał. a może ktoś podać przykładowy środek?

brzydki zapach w aucie

: wt paź 09, 2012 22:27
autor: Krzychu_14
a nie prościej było by ten dywanik wysuszyć i będzie po kłopocie, jak pisałeś że ten dywanik jest mokry, więc gnije, to obojętni czym to "wypsiukasz" to i tak po czasie znów będzie brzydko pachnieć. A co do proponowanych środków, to sam wybierz :bigok:

Kod: Zaznacz cały

 http://allegro.pl/listing.php/search?category=18903&sg=0&string=neutralizator+zapach%C3%B3w

brzydki zapach w aucie

: czw paź 11, 2012 10:21
autor: jhosef
Najpierw rozbierz dywanik i wysusz. Pewnie będziesz musiał wyrzucić część filców. W te miejsce kupisz nowy za kilkanaście zł filc z bitumem. Dotniesz i wymienisz. Bitum do góry aby nie nasiąkiwał z dywanu.
Neutralizator jest ok ale trzeba najpierw zneutralizować problem.
Zobaczysz przy okazji czy nie masz dziur w podłodze, którymi dostaje się woda.
Inaczej to będzie sobie gniło a Ty przykryjesz tylko problem.

brzydki zapach w aucie

: pn paź 15, 2012 22:24
autor: XV2
A ja to bym zaczął od załatania dziur w podłodze bo pewnie od tego masz mokro później suszeniem i likwidacja zapachu.

brzydki zapach w aucie

: pt paź 19, 2012 16:05
autor: Metiu93
Facet, po pierwsze jak ci kolega spryskal dywanik jakims srodkiem to sie go spytaj jaki to byl a nie my ci mamy wywrozyc co to za srodek. Po drugie takie pryskanie nic ci nie da, rownie dobrze mozesz odswierzaczem powietrza prysnac na dywanik i nie bedzie smierdzial. Odkrec pare plastikow, wyciagnij fotel i najlepiej wypierz dywanik a potem zostaw zeby sie osuszyl. Poza tym pod dywanikiem masz pewnie jak w kazdym golfie cos w rodzaju gabki lub materialu wygluszeniowego, nie znam dokladnie nazwy, ale jak masz mokry dywanik to to ci juz tam zgnilo pewnie a tego tak latwo nie osuszysz, juz jak cos to zostaw to na okolo tydzien to moze wyschnie