Naprawa szyberdachu i prędkościomierza
: wt wrz 04, 2012 19:02
Witam, mam problem ponieważ od kupna auta nie domykał się szyberdach który na zimę został dopchnięty ręcznie i zabezpieczony sylikonem na uszczelce. Niestety siostra czymś sklinowała, aby nie opadł o czym nie wiedziałem i na lato usunąłem sylikon i go otworzyłem. Niestety nie wiedziałem o drewnianym kołku którym klinowała go siostra, i w połowie blokuje go że nie da się bardziej otworzyć - ani korbą ani ręcznie. Czy jest możliwość wyciągnięcia szyberdachu, jeśli tak to jak? Zalezy mi na usunięciu tego drewienka. Ponadto od strony kierowcy przy zamykaniu nie dociąga go, zostaje około centymetra szczeliny, oraz od strony kierowcy, tylna część szyberdachu nie jest wybijana do góry. Jak to naprawić?
Druga sprawa to zegary, które przy okazji otwierania do wymiany podświetlenia, zostały rozebrane w celu przemalowania wskazówek. Próbowałem je wyciągać (tą od prędkościomierza, jednak nie wiedzialem jak więc odpuściłem i do malowania tarcze zasłoniłem taśmą malarską. Po zamontowaniu zegarów okazało się że wskazówka zamiast wracać na 0 i opierać się na tym kołeczku, zatrzymuje się na prawie 20 km/h efektem czego przekłamuje mi prędkość i to dość znacznie. Np. ostatnio celowo jechałem za samochodem egzaminacyjnym na prawo jazdy i pokazywało mi między 70 a 80 a wiadomo, egzamin to góra 50. Da się to jakoś naprawić ?
Druga sprawa to zegary, które przy okazji otwierania do wymiany podświetlenia, zostały rozebrane w celu przemalowania wskazówek. Próbowałem je wyciągać (tą od prędkościomierza, jednak nie wiedzialem jak więc odpuściłem i do malowania tarcze zasłoniłem taśmą malarską. Po zamontowaniu zegarów okazało się że wskazówka zamiast wracać na 0 i opierać się na tym kołeczku, zatrzymuje się na prawie 20 km/h efektem czego przekłamuje mi prędkość i to dość znacznie. Np. ostatnio celowo jechałem za samochodem egzaminacyjnym na prawo jazdy i pokazywało mi między 70 a 80 a wiadomo, egzamin to góra 50. Da się to jakoś naprawić ?