Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich forumowiczów.
Od jakiegoś już czasy jeżdżę VW Golf IV z 1998 r. 1.9 TDi w Hatchbacku i interesuje mnie parę spraw dotyczących tego samochodu, ale o wszystko będę pytał po kolei.
Po pierwsze, szykuje mi się wyjazd na pole namiotowo-kempingowe ze znajomymi, jednak planuję przenocować w samochodzie. Czy da się ustawić siedzenia przednie i/lub tylne do jednego, równego poziomu? Jeśli nie, to jaka jest ich najbardziej optymalna pozycja do tego?
Pozdrawiam

p_barczyk pisze:Witam wszystkich forumowiczów.
Od jakiegoś już czasy jeżdżę VW Golf IV z 1998 r. 1.9 TDi w Hatchbacku i interesuje mnie parę spraw dotyczących tego samochodu, ale o wszystko będę pytał po kolei.
Po pierwsze, szykuje mi się wyjazd na pole namiotowo-kempingowe ze znajomymi, jednak planuję przenocować w samochodzie. Czy da się ustawić siedzenia przednie i/lub tylne do jednego, równego poziomu? Jeśli nie, to jaka jest ich najbardziej optymalna pozycja do tego?
Pozdrawiam

Chłopie weź pożyć od kogoś namiot, a nie śpij w samochodzie.
Rano będziesz chodził jakbyś był połamany

Golf w roli campera -o tym jeszcze chyba nikt nie pomyślał

Problem jest w mojej dziewczynie, która boi się spać w namiocie ze względu na strach przed robakami. Nic lepszego mi nie przyszło do głowy niż to. Więc czy jest na tym forum ktoś potrafi mi powiedzieć czy w ogóle da się to zrobić?

psilos1, jeśli Twoje pojęcie o camperach ogranicza się do tego, że jest to samochód w którym można przenocować, to gratuluję wiedzy na ten temat. Pozdrawiam

p_barczyk pisze:jaka jest ich najbardziej optymalna pozycja do tego?

porozkładaj i zobacz co się da zrobić...ziomek w mk3 spał z dziewczyną całkiem wygodnie w bagażniku. Fotele przednie na maksa w przód...siedzisko tylne i oparcia składał i kawałek miejsca do leżenia było

przednie fotele na maksa w przód i rozkładasz na płasko tylko zagłówek przeszkadza.. nie wiem czy masz wyjmowany.. ale tak jak koledzy mówia lepiej, nogi w bagażniku a głowa na złożonej tylnej kanapie.. bedziesz miał lekko pod skosem w górę głowe

Ja spałem jadąc do Cro .... jednak 1500km jednego dnia to trochę za dużo ... więc kimnąłem kilka godzin na parkingu .... siedzenia do przodu - wcześniej zagłówko ściągnięte ... i do dołu by się z kanapą zrównały na to dałem gruby koc i było pięknie ... nic mnie tam nie bolało etc ... ale ostatnio znalazłem jeszcze lepszy patent .... kanapa z tyłu złożona ... i materac w bagażniku hehhe .... 2 osoby tak spały jak byłem na grillu ... ale u mnie trochę więcej miejsca ... VARIANT

p_barczyk pisze:Po pierwsze, szykuje mi się wyjazd na pole namiotowo-kempingowe ze znajomymi, jednak planuję przenocować w samochodzie. Czy da się ustawić siedzenia przednie i/lub tylne do jednego, równego poziomu? Jeśli nie, to jaka jest ich najbardziej optymalna pozycja do tego?

A gdzie dasz bagaże jak będziesz spał? Bo mniemam że takowe będziesz posiadał
Po drugie, nie da się zrobić jednego poziomu..

Wielkie dzięki wszystkim za pomoc. Na pewno skorzystam z waszych rad.
bongo, bagaży jak takich nie będzie. Jezioro nad którym jest pole, znajduje się jakieś 10 km ode mnie. Powrót do domu raczej nie będzie możliwy, bo wszyscy mają zamiar dużo pić. Następnego dnia już ma być powrót, więc jakiekolwiek bagaże są zbędne.

bamber137 pisze:Chłopie weź pożyć od kogoś namiot, a nie śpij w samochodzie.
Rano będziesz chodził jakbyś był połamany

Ja tam spalem dwie noce w aucie podczas ktorejs tam majowki VW i nie bylo zle...spalem na rozlozonym siedzeniu bo niestety bagaznik byl full zapakowany.