Wkładka zamka klapy - jak to poskładać?
: śr sie 01, 2012 13:17
Witam wszystkich. Mam problem ze złożeniem wkładki zamka klapy. Stara klamka była przegniła na wylot a wkładka zapieczona (nie dało się otworzyć bagażnika) i postanowiłem ją wymienić. Wymontowałem klamkę i rozbebeszyłem wszystko co się dało. Blacha poszła do wyrzucenia a mechanizmy zostały. Zakupiłem nową klamkę i teraz konsternacja, jak to było. Niby udało mi się to poskładać do kupy, ale szpara we wkładce w pozycji "niby 0" jest poziomo, a powinna być pionowo. A na dodatek ma chyba za duży ruch i klucz mogę wyjąć w 2 pozycjach. Czy któryś z forumowiczów posiada może schemat, jak to powinno być poskładane, lub użyczy swojej klamki dla przykładu? Bardzo proszę o pomoc. Męczę się z tym już jakiś czas i nie mogę wpaść na to, jak to było. Wiem, moja głupota, mogłem to zostawić w spokoju i po prostu poczekać na nową klamkę, ale człowiek uczy się na błędach.
to pozycja zerowa. Widać, że wkładka nie ma jak się obrócić w lewo, bo blokuje ją ta wypustka. I jak poskładam do kupy wkładkę dokładnie wg tej porady, w prawo mogę obrócić wkładkę o prawie pół obrotu, przy czym mogę wyciągnąć kluczyk po 1/4 obrotu, a w lewo ani drgnie. Już powoli głupieje, im dłużej na to patrzę. Moja wkładka ma jeden feler, mianowicie, tą drugą wypustkę mam ułamaną. Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. W dodatku nie mam też tego miedzianego czegoś w części, która jest domontowana w tym kroku: 