Forum.VWGolf.pl

W moim czerwonym golfie IV schodzi w kilku miejscach bezbarwna warstwa lakieru, najwięcej schodzi jej na dachu. Teraz jak jest duże słońce, to lakier co raz bardziej zaczyna mi się łuszczyć
Czy ktoś wie co można na to poradzić?
Czy polerka załatwi sprawę?

Wygląda to podobnie jak na zdjęciu poniżej
http://www.forum.alfaholicy.org/attachm ... .05.30.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Proszę o pomoc i rady

Polerką nic nie zdziałasz - a nawet pogorszysz sprawę. Pozostaje Ci tylko zmatowanie dachu i położenie nowego lakieru, ewentualnie oklejenie dachu.

Czy jesteś w 100% pewny?
Ile coś takiego może kosztować?

Sam dach to suma rzędu 300 zł (porządny warsztat)

charlize pisze:Czy jesteś w 100% pewny?

Na 100 %.

Chyba że po czekasz aż cały klar zejdzie i wtedy wypolerujesz maszyną i pastą g3 efekt będzie dobry.. No ale jeśli masz kase to daj do warsztatu i zrobią porządnie

Kolego a co chcesz polerować lakier bazowy
W życiu nie widziałem żeby bazę dało się polerować to nie akryl

piotrusss89 pisze:Chyba że po czekasz aż cały klar zejdzie i wtedy wypolerujesz maszyną i pastą g3 efekt będzie dobry..

Pastą G3 wszystkiego nie załatwisz trzeba mieć pojecie o lakierowaniu jak pisze kolega z dołu. PS - To jest Baza + Bezbarwny

silverdragon1 pisze:Kolego a co chcesz polerować lakier bazowy
W życiu nie widziałem żeby bazę dało się polerować to nie akryl

Jedyne co zostaje to tylko malowanie elementu

dokladnie malowanie calego elementu i nie na ta baze bo znowu za jakis czas zacznie sie łuszczyć tylko nowa baza i klar i oczywiscie zimne piwko po udanej robocie

piotrusss89 pisze:pastą g3

koledze dziękujemy

ktm950 pisze: charlize napisał(a):Czy jesteś w 100% pewny?
Na 100 %.

Jeśli to w czymś pomoże,to podpisuję się pod tym z tym,że dodam od siebie iż łuszczący lakier trzeba rozszlifować lub całkowicie zeszlifować.Następnie podkład,baza,bezbarwny.Inaczej tego nie widzę

Ja miałem to samo, tyle że na masce. Nic, tylko malowanie. Dlatego tak się dzieje, że za późno od położenia bazy został lakier położony. W moim przypadku miałem minimalne łuszczenie, praktycznie gołym okiem tego widać nie było. Ale jak pojechałem na myjnię, to pod ciśnieniem z karchera pół maski mi zeszło. I od tamtego czasu myje auto tylko w myjniach automatycznych. 350 zł skasowali mnie za maskę. (metalic).

seebst pisze:od tamtego czasu myje auto tylko w myjniach automatycznych

Popełniasz poważny błąd ;]

Shmatan pisze:

seebst pisze:od tamtego czasu myje auto tylko w myjniach automatycznych

Popełniasz poważny błąd ;]

Co tam trochę tylko rysuje