Forum.VWGolf.pl

Witam. Bardzo proszę o wyrozumiałość, bo mój samochód to Jetta 1.9 z 2006 roku, ale nie bardzo wiem gdzie mam szukać pomocy. Golf V -autko bardzo podobne do Jetty więc zdecydowałem się napisać do szacownego grona użytkowników tegoż auta. Mój problem polega na tym, że podczas wyjmowania górnej półeczki nad nawiewami zapomniałem zamknąć górnego wylotu i do środka wpadło mi pól .... patyczka od lodów Patyczek służył mi do podważania wyjmowanej półki. Czy istnieje możliwość wyjęcia tego "ciała obcego" beż rozbierania połowy samochodu. Niby na razie nic się strasznego nie dzieje ale sama świadomość, że coś tam lata nie daje mi spokoju Pozdrawiam

Hmmm możesz zobaczyć takim lusterkiem na kawału patyka --- czy i gdzie ów ciało obce się znajduje i czy je widać ... jak widać to pomocne będą chwytaki na elastycznym ramieniu ... wkładasz - naciskasz ( chwytak się rozchyla ) - puszczasz i łapiesz zgubę

No pomysł wydaje się super, w wolnej chwili pokombinuję , tym bardziej, że przy włączonej dmuchawie i wyłączonym silniku chyba patyczek daje znać o sobie

Możesz spróbować wyjąć filtr pyłkowy i przez dziurę po nim włożyć rękę w stronę tunelu środkowego-parownika. Dostęp trudny, ale jak masz małe dłonie to może cos wyczujesz
Patyczek nie powinien spaść chyba głębiej niż przed parownik.

Dzięki za pomysł,z moimi dłońmi to raczej nic nie zdziałam w tej kwestii, ale od czego ma się żonę