Miałem to samo. Nie wymieniaj wkładki bo będziesz musiał wymienić wszystkie pozostałe aby było komfortowo.
Jak połamałeś coś to kup mechanizm ale zostaw klamkę i wkładkę.
Nad zamkiem jest metalowy bolec, który go trzyma. Wyciągasz go do góry z obydwu stron i zamek wybijasz od zewnątrz do środka jakimś dużym kluczem nasadkowym - tak aby nie porysować blaszki maskującej.
Później po kolei rozbierasz zamek (zaczynasz od blaszki blokującej sprężynkę) aż dobierzesz się do wkładki. Później najgorsze - czyszczenie tak aby dobrać się do zapadek. Ja czyściłem w benzynie, różnych środkach do brudu i wybijałem po kolei zapadki. Pamiętaj układaj po kolei i uważaj na spręzynki, bo są różnej długości.
Później czyścisz dokładnie wkładkę i blaszki - ja brałem jakiś środek do opornych brudów i jechałem śrubokrętem.
Całość składasz, smarujesz (ja dałem WD40 i jest ok) i zamek śmiga jak nowy - nawet lepiej niż gdy kupiłem Golfa 6 lat temu.
Polecam to zrobić samemu bo zaoszczędzisz trochę kasy a sprawa na parę godzin pracy.
Jakby coś to poszukaj temat o wkładkach w Golfie IV - na 2 str. jest pokazany proces rozebrania zamka.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images26.fotosik.pl/141/73bd3085f681752c.jpg[/img][/url]