Centralny zgłupiał, a ja wraz z nim....
: pt mar 09, 2012 17:25
Chyba jednak jest cos w powiedzeniu ze jak sie wali to wszystko naraz...kolejny problem ktory pojawił sie w trakcie:
variant 1,8 GT 1994
Auto ma centralny na kluczyk bez pilota (nie wiem czy jest gotowy pod pilota, nie wiem co ma i czego w ogole powinienem szukac, ani jak dziala centralny bo nigdy nie sprawail klopotow).Od kilku dni jest tak:
Bardzo opornie otwiera sie zamek w drzwiach przy kierowcy, reszta pozostaje zmaknieta(wkurzajace zwlaszcza jak wsiadamy z narzeczona i ona stoi i czeka a ja pierwszy laduje tylek do srodka- az nie chce myslec jak to moze wygladac z boku...)
Wsiadam i zamykam drzwi,wkladam kluczyk w stacyjke, przekrecam raz(bez wlaczanai silnika) i dopiero wtedy wciskam rygielek w dol-zalapuje i wyciagam go (recznie) i dopiero wszystkie sie otwieraja-łacznie z bagaznikiem)-co jest grane i gdzie szukac przyczyny?
HELP!
variant 1,8 GT 1994
Auto ma centralny na kluczyk bez pilota (nie wiem czy jest gotowy pod pilota, nie wiem co ma i czego w ogole powinienem szukac, ani jak dziala centralny bo nigdy nie sprawail klopotow).Od kilku dni jest tak:
Bardzo opornie otwiera sie zamek w drzwiach przy kierowcy, reszta pozostaje zmaknieta(wkurzajace zwlaszcza jak wsiadamy z narzeczona i ona stoi i czeka a ja pierwszy laduje tylek do srodka- az nie chce myslec jak to moze wygladac z boku...)
Wsiadam i zamykam drzwi,wkladam kluczyk w stacyjke, przekrecam raz(bez wlaczanai silnika) i dopiero wtedy wciskam rygielek w dol-zalapuje i wyciagam go (recznie) i dopiero wszystkie sie otwieraja-łacznie z bagaznikiem)-co jest grane i gdzie szukac przyczyny?
HELP!