Forum.VWGolf.pl

Witam, mam pytanie odnośnie zardzewiałego wlewu paliwa. Pytanie to: Jak się do tego zabrać? Poniżej zdjęcie. Znalazłem na allegro.pl aukcję z reperaturką wlewu paliwa http://moto.allegro.pl/volkswagen-vw-go ... 26744.html" onclick="window.open(this.href);return false;, ale nawet gdybym zamówił coś takiego to sam raczej bym tego nie zrobił. Może spotkaliście się kiedyś z takim samym problem i udzielicie mi jakiś rad.

http://imageshack.us/photo/my-images/69 ... 21moq.jpg/

Sam tego nie zrobisz to raz ... dwa - wolałbym chyba wyciąć z auta - dawcy ...
Podjedź do blacharza - lakiernika i zapytaj na początek ile weźmie za wstawienie reperaturki wlewu ...

a gdy wróci z lakiernika.. Zdejmujesz nadkole koła o ile masz, załatwiasz litrowy słoik smaru i zasmarowujesz wszystko i już się to nie powtórzy tym bardziej że bedzie tam wstawką i bedzie spawane.

Lub zamiast smaru - jakaś powłoka ochronna na blachę - typu baranek itp ... jest tego mnóstwo

Dzięki wielkie.

Reperaturka,reperaturką,tylko pytanie,czy jest do czego ją przyspawać?
W moim wewnętrzne poszycie było zgniłe i musiałem go wyciąć,zrobić wyklepki z surowej blachy i wspawać.Później podkłady,masy uszczelniające i konserwacja-wewnątrz i od spodu.

Robiłem u siebie identyczną reperaturkę. Wspawał mi to za 70zł blacharz, migomatem, nawet ładnie to wyszło. Wykończeniem zająłem się sam, kit, minimalnie szpachli, podkład i 100akrylu do zamalowania. Efekt końcowy fajny. Tylko niech pamięta o wymontowaniu rury od baku i koniecznie tak jak mówią koledzy, zabezpiecz to od spodu!

Witam, mam takie pytanie. Czy samochód przejdzie przegląd, jeśli na wlewie paliwa jest sporo rdzy?

Mój wlew wygląda tak : http://imageshack.us/photo/my-images/11/wlewm.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;

Byłem już 2 razy na przeglądzie i ani razu mi tam nie zaglądali. Machnij czarnym sprejem prowizorycznie. Dla spokojności

No będę musiał jakoś to zamaskować bo wygląda okropnie. Ale ogólnie to na rdze na karoserii chyba nie patrzą ? Jak już to bardziej na podłogę podłużnice i progi

Nie no patrzą. Jak naprawdę masz ostro zardzewiały samochód. Np jak masz zgniły błotnik to możesz potrącając pieszego nie dość, że go uszkodzić z racji uderzenia to go jeszcze pociąć tym błotnikiem Kiedyś pokazywali jak facetowi policja zabrała dowód rejestracyjny za zardzewiałą budę w tym, że ten samochód nie wyglądał aż tak źle. Zwłaszcza, że gliniarz nie sprawdzał progów a tym bardziej podłogi.

No z tym błotnikiem masz rację U mnie w sumie to tylko ten wlew i z tyłu na nadkolu a tak to nic, ewentualnie gdzieś jakieś małe bąbelki

Ja śmigam z rostem na masce już kawał czasu i się nigdy nie doczepili. Na przeglądzie sobie tylko troszkę pożartują że ,, się chyba spaliła ta maska''. Kontrole policji też miałem i też nie robili problemów, może zależy od humoru policajtów

Nie mylmy rozważnego zaplanowanego rasta na masce ze zgniłym na wylot poszarpanym błotnikiem. Podejrzewam, że panowie policjanci nie byli by tak wyrozumiali.