Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem z lusterkami, otóż podczas grania muzy "grają" tez lusterka z lewej strony mam pękniętą obudowę i to mogę jeszcze zrozumieć, ale z prawej drga jak szalone, a sprzętu nie mam jakiegoś powalającego żeby rozpadał się samochód, zauważyłem że gdy przycisnę ramkę obudowy u dołu lusterka, przestaje. Może ma ktoś pomysł jak to zniwelować, ktoś już z tym walczył? coś podłożyć czy jest jakiś inny sprawdzony sposób ?

Cięzko mi jakoś sobie wyobraźić co tam może brzęczyć. możesz wyjąć wkład lusterka, zobacz może cos tam wpadło, a jeśli namieżysz to to podłuź jakiś kawałek gumy lub troche sylikonu na pęknięcie możesz dać.

Rozbierz lusterka i tam gdzie się da, w miejscach stykania się dwóch elementów niweluj drgania - ciężko coś innego wykombinować, chyba że wsio posklejać na sztywno . Ja dawałem taśmę parcianą.

Wyczaiłem że brzęczenie dochodzi właśnie ze styku dwóch obudów z przodu lusterka. Rozbiorę wygłuszę je taśmą tak jak Qto i będę szukał sposobu jak to zabezpieczyć, myślę nad punktowym sklejeniu gdzieś po środku, tak żeby przy ewentualnym demontażu można było to rozerwać nie uszkadzając obudowy, w sumie nie wiem co z tego wyjdzie ale zobaczymy. Obudowę tego pękniętego będę wymieniał na zamiennik pomalowany bo i tak daję do malowania błotnik i zderzak, to przy okazji trzaśnie mi i obudowę lusterka.