Forum.VWGolf.pl

Witam
OD 2 dni mam problem z licznikiem po wyzej 80km/h zalacza sie dzwiek taki sam jak w przypadku braku oleju. tylko ze w tym przypadku nie swieci sie kontrolka. JEST tylko sam sygnal dzwiekowy, Wszystkie pluny sa w normie. gdzie szukac przyczyny ????

może kontrolka spalona a silnik umiera??? trzeba sprawdzić czujnik i sprawdzić ciśnienie u mechanika.

a jak przekrecasz kluczuk przy zaplonie ta kontrolka zaswieca sie od oleju??to jedna rzecz a druga moze trzeba wymienic ktorys czujnik oleju ale na ori bo ze sklepu sa do niczego albo gdzie nieszczelnosc masz w silniku i olej cisnienia nie ma odpowiedniego,mozna to sprawdzic specjalnymi manometrami.

kontrolka sie swieci przy zaplonie. nie posidam ubytkow oleju. minimalnie spod dekla. ale mialem tam wiekszy wyciek na poczatku i bylo ok. Moge dodac ze jak przylozy sie z gory w deske to przestaje brzeczec.

thumbs pisze:. Moge dodac ze jak przylozy sie z gory w deske to przestaje brzeczec.

ten tekst mi sie spodobał coś w stylu zamknij się
może coś się porąbało z tym brzęczykiem i jakieś przebicie ma sprawdz sobie ciśnienie oleju i będziesz mieć spokój.

a jesli dobre to gdzie szukac dalej ?????? bo zdaje mi sie ze jest ok od wymiany minelo 8 tys km i nie ubywa oleju. a gdzie on sie znajduje ten brzeczycz ????

W mk 3 jest z tyłu za zegarami a jak jest w Mk II to nie wiem chyba tez tam. Jeśli masz pewność 100% ze masz wszystko sprawne to odetnij go w cholere i z głowy a ciśnienie oleju bedzie sygnalizować ci kontrolka. Chodź to nie rozsądne bo ja właśnie w ten sposób zatarłem silnik. Odezwał się brzęczyk a miałem spaloną kontrolke i okazało się , ze nie bylo smarowania i cały silnik h..j strzelił. Gdzieś wyczytałem , ze brzęczyk sygnalizuje też mała ilość plynu hamulcowego nie chce mi się w to wierzyć ale sprawdź może pomoze.

tego nie sprawdzalem.....
bylem i jednak jest plyn hamulcowy.

Brzęczyk w mkII jest na płytce pod prędkościomierzem.

Wiesz kolego wywalić go nie ma problemu gorzej ze kiedyś może się przydać i wtedy będzie konkretnie pupa.

ale kontrolka jest. a kiedys dziewczyna kierowala i uderzyla w kamien na polnej drodze. trafila misa ale tak ze badnet wyszedl do gory. i wtedy zaswiecila sie kontrolka ale brzeczyk nie piszczal po mimo tego ze nie bylo cisnienia oleju

no to w takim razie wywal go bo i tak nie chodzi i tak a pilnuj kontrolki. Chodziło mi tylko o to ze kontrolka się może zawsze spalić a brzęczyk jak jest sprawny to będzie to 2 alarm ze coś nie tak jest. Ale w tym przypadku i tak nie chodzi i tak.

marcinek84 pisze:Brzęczyk w mkII jest na płytce pod prędkościomierzem.

właśnie zaciekawił mnie temat
u mnie jak zawsze spada temperatura poniżej -10 *C to mi brzęczy podczas jazdy jak jadę z prędkością w okolicach 70km/h
gorzej jest jak zostawiam samochód na zewnątrz i wtedy ten brzęk jest głośniejszy właśnie coś z okolicach zegara mi idzie. Ma ktoś jakieś pomysły sugestie?

zagadka rozwiązana ten brzeczyk to LINKA PRĘDKOŚCIOMIERZA przy duzej predkosci obrotowej uderza o scianki i stad ten dzwiek. sprawdzilem dzis odlaczylem od zegarow i bylo cicho tylko podlacze problem wraca. Trzeba wymienic na nowa stara sie po prostu wypracowala i rozciagnela.