Forum.VWGolf.pl

Od kilku dni, przy włączonym nawiewie słychać dziwne piski. Jakby ośka czy łożysko wentylatora nawiewu piszczała. Pewnie powodem jest brak smarowania (jeśli takowe istnieje). Czy już ktoś miał z tym do czynienia i jak się z tym problemem uporał. Pozdrowienia dla Golfiarzy

pewnie niejeden właściciel Golfa miał/ma z tym problem...wyciągnąć wiatrak, psiknąć jakiegoś WD 40 i tyle. Jak będzie syf typu liście (a widywało się takie rzeczy) to wyczyścić...
U mnie przy sporym mrozie (15-20) popiskuje zaraz po włączeniu...przez kilka sekund

Qto, dzięki za podpowiedź. A jak się dobrać do owego wiatraka? Znaczy, gdzie jest usadowiony? Jestem laikiem, dopiero raczkuję?

Za schowkiem...trzeba wykręcić schowek i później dwie śrubki z dołu na klucz nasadowy. O demontażu schowka nie będę pisał - wyszukiwarka

Qto, skarbnico wiedzy, mega dzieki Dorwałem knigę niejakiego Dietera Korpa: Volkswagen Golf IV i Bora. Podręcznik użytkownika Czas na jej dogłębną lekturę

w ramach OT dodam że w Mk5 problem z piskiem jest identyczny, tyle że łatwiej wyjąć wiatrak bo jest pod schowkiem i schowka nie trza ruszać

dodam ,ze lepiej z tym zrobic porzadek bo moze dojsc do sytuacji, ze kiedys sie zatrze, u mnie w toledo 2 tez piszczy przy wiekszym mrozie

Chyba większości te wiatraki popiskują na mrozie.

Albo się zabiorę za to sam, albo kuzyn żony pomoże. W końcu co cztery ręce, to nie dwie... Piski rozpraszają, a koncentracja w czasie jazdy obowiązkowo być musi. Panowie, dzięki za reakcję i podpowiedzi

Podepne sie pod temat odkręciłem schowek i go wyciągłem i ni cholera nie poradziłem sobie z wyciągnięciem wentylatora co trzeba zrobić zeby go wyciągnąć .

przecież pisałem wyżej...dwie śrubki na dole, pod wiatrakiem

To napisz chociasz na jaki klucz te srubki zebym wiedział czego szkuac

jakieś małe, jak dobrze pamiętam 6mm...teraz mi się przypomniało że trzeba odchylić taką osłonę wygłuszającą która jest przykręcona na duże plastikowe "śruby" na krzyżak - ale te można palcami odkręcić. Operację najlepiej wykonywać na leżąco.

Qto pisze:jakieś małe, jak dobrze pamiętam 8mm...

u mnie były mniejsze, nic nie mogłem dopasować, w końcu jak się udało odkręcić to na powrót przykręciłem zwykłymi śrubkami na śrubokręt krzyżakowy żeby następnym razem już się nie głowić