Forum.VWGolf.pl

Może gdzieś już było na forum ale nie mogę znaleźć - ma ktoś doświadczenia z naklejkami pod magnetyczną antenę? Chodzi mi o to czy taką naklejkę da się usunąć po jej kilkuletniej obecności na dachu? Podejrzewam, że: po pierwsze - nawet jak się uda ją zdjąć to zostanie ślad (inny kolor lakieru), albo po drugie - zejdzie razem z lakierem.

Pan Japuk pisze:Podejrzewam, że: po pierwsze - nawet jak się uda ją zdjąć to zostanie ślad (inny kolor lakieru), albo po drugie - zejdzie razem z lakierem.

I dobrze podejrzewasz albo jedno albo drugie. Albo zostanie zmatowione miejsce albo odejdzie pierwsza warstwa lakieru razem z naklejka.

Kolego sa takie magnetyczne podkładki pod antene. Sam używam i jest ok. Raz na miesiąc przejadę tempo lub g3 i nie ma śladu

Używam od chyba roku takiej podkładki. Sciągam na noc bo lubi znikać sama z siebie. Śladu po niej nie mam, trzeba po prostu nie zakładać na upaprany lakier i po sprawie.

Tutaj problem dotyczy naklejki z folii samoprzylepnej. Znajduje się na dachu auta, którego zakup rozważam. Drażni mnie silnie ta naklejka, bo jest w beznadziejnym miejscu (prawie na środku dachu, ale delikatnie przesunięta w prawo, jeszcze jakby była na środku to jakoś bym wytrzymał), moje poczucie estetyki nie pozwala mi patrzeć na to obojętnie. Tym bardziej, że nie używam CB i nie zamierzam.

Trzeba było napisać odrazu że chodzi o nalepkę samoprzylepną.

Pewnie da się odkleić - auto na słońce, porządnie nagrzać a potem powoli odklejać. Jak będzie pod nią wyglądał lakier nikt ci nie powie, bo nie wiadomo gdzie to stało i ile stało. Jeśli nie będziesz rwał jej mocno to kleju nie zostawi a i klara nie zerwie.