Forum.VWGolf.pl

Chce zmienić wycieraczki w swoim wozie golf mk2 bo moje już są wysłużone, gumy wypaczone, krzywe i praktycznie zużyte, mażą a nie wycierają..

Ale patrze sobie po sklepach internetowych i wszędzie praktycznie widzę, że są na sprzedaż prawie w 90% wycieraczki grafitowe? Co to jest? I z czym się to je? Dobre są, lepsze od gumowych czy to kolejna masowa reklama nowej technologii, która może okazac się nie wypałem, a nie chcę kupowac wycieraczek które bede musiał zmienić po 5 opadach deszczu....

Ktoś z Was takich używa i czy są godne polecenia?

Guma powlekana proszkiem grafitowym, który zetrze się po miesiącu.. Może są lepsze, ale to żaden cud. Lepiej kupić polskie MOTGUM i zmienić 2 razy w sezonie,są dobre i tanie.

Ja kupiłem najtańsze wycieraczki w Realu, 9 zł za 2 sztuki i śmigają jak trzeba od ponad pół roku. Przeżyły zimę bez uszczerbku.

Wcześniej były zamontowane wycieraczki Boscha i niestety, jak na grubą kasę i niby formę jakościowo wybitne nie były.

domagalag pisze:Chce zmienić wycieraczki w swoim wozie golf mk2 bo moje już są wysłużone, gumy wypaczone, krzywe i praktycznie zużyte, mażą a nie wycierają..

Ale patrze sobie po sklepach internetowych i wszędzie praktycznie widzę, że są na sprzedaż prawie w 90% wycieraczki grafitowe? Co to jest? I z czym się to je? Dobre są, lepsze od gumowych czy to kolejna masowa reklama nowej technologii, która może okazac się nie wypałem, a nie chcę kupowac wycieraczek które bede musiał zmienić po 5 opadach deszczu....

Ktoś z Was takich używa i czy są godne polecenia?

Miałem kiedyś duuży problem z wycieraczkami bo co chwile skakały poszybie jak wściekłe...
Postanowiłem więc kupić grafitowe i póki były nowe to było ok, gdzieś po pół roku( po zimie) zaczęły skakać (kolejne)...
Nie wiem na ile była to wada piór albo ramieni, ale teraz kupiłem( jeszcze przed zimą) valeo za ok 35 zł i mam spokój...
W te za 9zł już się nie bawię bo szkoda nerwów, chociaż sądzę, że jak się trafi to i one będą dobre...

Powiem tak, kupiłem kiedyś piura z reala za 8zł i następnego dnia wylądowały w koszu, mazanina na szybie tragiczna, pojechałem kupiłem BOSHA za 26 zł i jeździłem 2 lata w świętym spokoju wspaniale zbierały. Róbcie jak chcecie ale ja tandety nie uskuteczniam.