Strona 1 z 1

problem z szyberdachem;/

: śr kwie 20, 2011 20:55
autor: kosmita18
witam dzis mnie spotkala niemila sytuacja;/otóz;/
Szyberdach w moim mk3 chodzil idealnie do dzis jak otworzylem prawie na maxa.gdy go zamykalem on sie domknął do momentu gdy owiewka sie chowa wtedy stanął;/z powrotem do tyłu smiga jak i do przodu ale gdy dojdzie do zamkniecia owiewki,owiewka sie chowa i szyber staje,probowałem kluczykiem(korbką)i nic dalej niechce ruszyc,zostalo z 7cm do zamkniecia,silnik smiga wiec chyba to cos innego.Mial ktos taki przypadek?prosze o pomoc;/

Z gory dziekuje i pozdrawiam Damian.

problem z szyberdachem;/

: czw kwie 21, 2011 14:42
autor: qula
Siema, mam podobny problem tyle że ja w zimę otworzyłem znaczy uchyliłem szyberdach i już się nie zamknął silniczek chodzi, ale szyber sie nie zamyka tak samo korbką nic zupełnie :/. Dziś zdjąłem podsufitkę ale tylko częściowo ponieważ nie potrafię zdjąc tych tylnych plastików. I tu moja prośba czy ktoś może mi albo dokladnie krok po kroczku powiedzieć jak zdjąć ten tylny plastik albo najlepiej jakaś fotoporada, od razu mówie znalazłem w google fotoporade tyle że tam już linki do zdjęć powygasały a opisane i tak słabo jest.

Re: problem z szyberdachem;/

: sob kwie 23, 2011 22:35
autor: Szymeek
qula pisze:Siema, mam podobny problem tyle że ja w zimę otworzyłem znaczy uchyliłem szyberdach i już się nie zamknął silniczek chodzi, ale szyber sie nie zamyka tak samo korbką nic zupełnie :/. Dziś zdjąłem podsufitkę ale tylko częściowo ponieważ nie potrafię zdjąc tych tylnych plastików. I tu moja prośba czy ktoś może mi albo dokladnie krok po kroczku powiedzieć jak zdjąć ten tylny plastik albo najlepiej jakaś fotoporada, od razu mówie znalazłem w google fotoporade tyle że tam już linki do zdjęć powygasały a opisane i tak słabo jest.
Musisz zdecydowanym ruchem pociągnąć te plastiki to wyskoczą Ci z zaczepów :bigok:

problem z szyberdachem;/

: pt kwie 29, 2011 18:29
autor: Tomcat
dokładnie trza mocno ciągnąć:) dzwięk przy odpinaniu tych zaczepów bedzie podobny do lamania plastiku ale nic sie nie boj. no chyba ze masz pudziana siłe:)