Forum.VWGolf.pl

Witam w golfie IV 5D u pasażera z przodu mam całą wycieraczkę zalaną wodą i kapie delikatnie pod schowkiem tam jest coś takiego miękkiego jak styropian? Dzisiaj u mnie cały czas leje a problem pojawił się gdy popiołem VAGA i robiłem testy różnych podzespołów i szukałem jakiś błędów tak to nie było w ogóle.

VAG tu raczej nie ma nic do rzeczy. Pewnie pozapychały ci się otwory odpływowe w podszybiu, częsta przypadłość.
Zerknij np tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=205793
No i google i hasła z wodą i golfem IV

filtrem kabinowym leci...cza rozebrać podszybie i obadać co dokładnie się stało

jak u mnie - filtr pewnie można wykrecać kup poxipol i silikon

Wyciągnąłem dzisiaj filterek kabinowy i cały plastik co przykrywa go od góry był zalany wodą. Przy wyciąganiu go zlałem cały filterek czy opłaca się go suszyć czy muszę kupić nowy węglowy bo mam klimę? Ja tam nie widzę co by było nie tak gdzie ma uszczelnić ?

rafalpg pisze:Ja tam nie widzę co by było nie tak gdzie ma uszczelnić ?

Może był jakoś źle wsadzony filtr i leciało...odkręć ten plastik pod filtrem i dokładnie go obadaj...najlepiej zdjąć podszybie.
Musisz też wytargać schowek pasażera i silnik dmuchawy bo jet w nim woda,

Sprawdzałem w silniczku nie ma wody a dzisiaj choć całą noc lało to nie było ani kropli wody na wycieraczce(w czwartek zaczęło się to jak byłem z kompem w samochodzie i lało więc myślałem ,że przy testach coś się otworzyło i nie domknęło i zaczęło lać). Wysuszyłem flterek i dobrze go włożyłem zobaczymy jeśli to nie pomorze to wezmę się za to dzięki za info.

rafalpg, na tym plastiku się często zbiera woda - nie bój nic. Jeżeli raz zalałeś kabinówke to wyschnie - wymień normalnie przy wymianie oleju i gotowe

Ok dzięki wysuszyłem go trochę suszarką

Na obudowie filtra jest taka uszczelka, która często ginie przy wymianie, polecam sprawdzić bo sam miałem podobną przypadłość bo śmierdziało aż z nawiewów i okazało się, że uszczelka była przycięta i odkształciła się na stałe, wymieniłem na nową i jest wszystko ok. Tobie również polecam, bo jak jest wszystko dobrze skręcone i uszczelnione oraz założone to nie ma prawa nic się dziać.

Filtr nowy , nie suszony bo się lipa z niego zrobi , ale każdy robi według swoich zasad ....

Co do wody - to już napisali koledzy - jak od pasażera - no najczęściej zapchane odpływy ... ale ja zapytam o jeszcze jedną rzecz --- masz szyber u siebie

JacekB, o jakiej uszczelce mówisz ?

Filtr kabinowy jest w obudowie, obudowa ta składa się z 2 części między którymi jest uszczelka, w moim przypadku ta uszczelka była przycięta i był 4-5mm przesmyk przez który właziła woda zimą no bo leżał śnieg, potem odwilż, potem znów mróz i znów odwilż i tak jakoś nakapało tej wody na tyle, że gdy mróz odpuścił to czuć było nieświeży zapach z nawiewów. Wymiana filtra i uszczelki która była już odkształcona i rozcięta załatwiły sprawę.

Nie zauważyłem tam żadnej uszczelki a dziś po raz kolejny wymieniałem filtr pyłkowy --- jedyna uszczelka , która u mnie jest - znajduje się na górze tej obudowy ,,, taka nalana dookoła ...

Nie sądzę, żeby różniły się filtry w Borze i Golfie MKIV. Tą uszczelkę zapamiętam na długo gdyż pojechałem na pobliski złom i gdy rozkręcałem te 4 śruby w podszybiu żeby się tam dostać zaatakował mnie pies właściciela tego złomowiska. Dodam, że nie wbiłem tam przez ogrodzenie tylko po rozmowie z właścicielem.

A jeszcze zapytam, ten filtr masz na zatrzaskach czy skręcany?