Czy wentylator nawiewu trzeba wymienić?
: sob sty 22, 2011 14:15
Golf Mk2 1987r. Diesel.
Mam słaby nawiew w samochodzie, na 3 biegu słabiej dmucha niż u znajomego w samochodzie na 1-szym. :/
Postanowiłem sobie zrobić robotę, lecz nie mając rozumu w głowie zamiast zacząc od tego co potrzeba to wykręciłem wszystko - Okazało się, że to CHYBA wina głównego kanału nawiewowego, a raczej wentylatorka..
Wentylator mocno szumi więc działa, lecz jak się rękę przystawi to i tak zamiast dmuchać to tylko chucha.. kanał jest szczelny, nia ma pęknięc ani dziur. Przystawiałem dłoń do wlotu jak i wylotu bo gdzieś przeczytałem, że taki wentylator źle podłączony może obracać się w drugą stronę i dmuchac na zewnątrz zamiast do wewnątrz, no ale jest ok, chucha sobie w odpowiednim kierunku.
Lecz gdy go wyłaczę i jak włożę rękę do wentylatora i zacznę go obracać palcami to obraca się z dużym oporem, nie da się go wprawić w ruch ani na pół sekundy, czy tak powinno być? czy jak palcami wprawię go w ruch to powinien jeszcze sam przez chwilę się swobodnie obracać? Czy to oznacza, że wentylator jak ma taki opór to przez to tak słabiutko dmucha?
Tak więc tylko zasadnicze pytanie brzmi, czy wentylator powinien obracać się swobodnie czy z oporem i czy jednak trzeba go wyrzucić i kupić nowy?
A może ktoś ma za symboliczną opłatą taki do oddania?
Ten kanał nawiewu też nie wiem co znim, bo moduł wentylatora do kanału jest przyklejony zamiast być mocowany prawidłowo, ale to już jakiś poprzedni właściciel auta tak wymyślił.
p.s. wentylator działa poprawnie na wszystkich 3 biegach, lecz jak się włączy z "0" na 1 bieg to trudno mu się "rozruszać".
Mam słaby nawiew w samochodzie, na 3 biegu słabiej dmucha niż u znajomego w samochodzie na 1-szym. :/
Postanowiłem sobie zrobić robotę, lecz nie mając rozumu w głowie zamiast zacząc od tego co potrzeba to wykręciłem wszystko - Okazało się, że to CHYBA wina głównego kanału nawiewowego, a raczej wentylatorka..
Wentylator mocno szumi więc działa, lecz jak się rękę przystawi to i tak zamiast dmuchać to tylko chucha.. kanał jest szczelny, nia ma pęknięc ani dziur. Przystawiałem dłoń do wlotu jak i wylotu bo gdzieś przeczytałem, że taki wentylator źle podłączony może obracać się w drugą stronę i dmuchac na zewnątrz zamiast do wewnątrz, no ale jest ok, chucha sobie w odpowiednim kierunku.
Lecz gdy go wyłaczę i jak włożę rękę do wentylatora i zacznę go obracać palcami to obraca się z dużym oporem, nie da się go wprawić w ruch ani na pół sekundy, czy tak powinno być? czy jak palcami wprawię go w ruch to powinien jeszcze sam przez chwilę się swobodnie obracać? Czy to oznacza, że wentylator jak ma taki opór to przez to tak słabiutko dmucha?
Tak więc tylko zasadnicze pytanie brzmi, czy wentylator powinien obracać się swobodnie czy z oporem i czy jednak trzeba go wyrzucić i kupić nowy?
A może ktoś ma za symboliczną opłatą taki do oddania?
Ten kanał nawiewu też nie wiem co znim, bo moduł wentylatora do kanału jest przyklejony zamiast być mocowany prawidłowo, ale to już jakiś poprzedni właściciel auta tak wymyślił.
p.s. wentylator działa poprawnie na wszystkich 3 biegach, lecz jak się włączy z "0" na 1 bieg to trudno mu się "rozruszać".