Forum.VWGolf.pl

Witam.
Nie mogę otworzyć tylnej klapy... Centralny zamek otwiera wszystkie drzwi lecz tylnej klapy nie. Jak próbuje otworzyć z kluczyka to nie moge ruszyć ani w lewo ani w prawo tego zamka. Już psiukałem WD do środka ale narazie nic to nie dało. Jak otwieram z centralnego i przyłożę ucho do tego zamka to słyszę, że coś tam pstryka lecz zamek sie nie otwiera. Próbowałem od środka ale nie moge zdjąć tego plastika na klapie. Co zrobić w tej sytuacji?

Wewnętrzna osłona klapy musi się dać zdjąć od środka bagażnika. Wykręciłeś dwa wkręty w głębi uchwytów?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=214808" onclick="window.open(this.href);return false;

Tak odkręciłem ale klapa ani drgnie.

MarianSŁW, Złap za uchwyty i mocno pociągnij musi odskoczyć dół przy uchwytach potem delikatnie po bokach stopniowo po obwodzie całości odciągaj -to jest wciskane na takie blaszki sprężynowe sam zdejmowałem ostatnio bo miałem ten sam ból co ty .

musisz to g..no energicznie szarpnąć. Nie zdziw się jak kilka spinek odpadnie. Potem ręcznie przestawisz zamek i otworzysz klapę

Witam. Ja też mam problem z otworzeniem tylnej klapy w Variancie, koledzy piszą , aby odkręcić śrubki w uchwycie i wyjąć całą plastikową pokrywę, ale pozostają przecież po bokach i z dołu takie specjalne zabezpieczenia, coś jakby kołki rozporowe i w związku z tym nie idzie tej pokrywy zdjąć bez otwarcia tylnych drzwi i koło się zamyka. Jak sobie poradzić z tym problemem?

Piotr O., jak już kolega KATERPI wyżej pisał trzeba energicznie szarpnąć - musi puścić.

Z całym szacunkiem dla przedmówców, ale to nie jest kwestia tylko kilku stalowych spinek, które istotnie pomagają utrzymać pokrywę przy montażu i "pies je trącał jakby wyskoczyły lub się nawet ułamały", ale problem tkwi w plastikowych kołkach (bodajże z 10 szt), które z trzech stron trzymają tą pokrywę w ten sposób, że przechodzą jednocześnie przez plastik pokrywy i metalową konstrukcję tylnej klapy, a przez środek przechodzą takie plastikowe trzpienie rozporowe, a umieszczone są z boku i nie ma ma do nich dostępu przy zamkniętej klapie. Jasne, że można na siłę wyszarpnąć pokrywę, ale należy przypuszczać, że doprowadzi to do trwałego uszkodzenia tego elementu, a przecież nie o to nam chodzi, aby popsuć jedno, gdy chcemy naprawić drugie . MarianSŁW napisał, że też nie może pokrywy zdjąć mimo odkręcenia śrubek w uchwycie. Chyba, że istnieją modele, które mają wewnętrzną pokrywę tylnej klapy zamontowaną tylko na zatrzaski, a kołków już nie mają. Proszę nie traktować mojego postu jako wyrazu nieudolności, tylko jako "okrzyk" bezradności w rozwiązaniu problemu. Być może ktoś z Forumowiczów ma "pomysła" i podzieli się nim. Z góry wszystkim dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

Piotr O., albo ja jestem ślepy, głupi i niedouczony albo goście w temacie zacytowanym przez bongo są cudotwórcami...

katerpi pisze:Piotr O., albo ja jestem ślepy, głupi i niedouczony albo goście w temacie zacytowanym przez bongo są cudotwórcami...

Moment,temat dotyczy mkIV,a kolega ma mkIII i to warianta.Trza poszukać na forum,musi być.

Aaa. błąd w druku. Bo jeśli chodzi o MK4 to wszystko zostało powiedziane

Jeżeli kolega "katerpi" byłby uprzejmy zaobserwować, to problem zdjęcia wewnętrznej pokrywy tylnej klapy, który zacytował "bongo" dotyczy vw mk IV i Bora, a nie mk III !! Mimo to dzięki.

Piotr O., nie kapuje. Patrzę na tytuł tematy i dotyczy on MK4. Jeśli pisałeś o MK3 to przynajmniej pasowało napisać, że o taki model chodzi..