Forum.VWGolf.pl

Hej. Maam takie pytanko posiadam Golfine MK4 1.9 TDI 98r na zimę mam założone stalaki 15" gumy 195/60 i urwałem już osłonę silnika tą główna i jedną boczną czy to normalne zawias narazie seria , a dziś urwałem dokładkę przedniego zderzaka porażka , jak to u was wygląda? Nie wiem co robic chyba na następny rok zamontuje jakieś 16" , na lato mam 17" i problemu nie było:) ps. nie jeździłem po polach ani żadnych terenach wojskowych hehe normalna ulica troche spore koleiny i tyle

na początek to radziłbym załozyc odpowiedni rozmiar opon 15" czyli 195/65 czyli już miałbys auto wyżej ~10mm, możliwe też, że przy prawie 13 letnim aucie sprężynki nie mają już tej wytrzymałości co fabryka dała i golfina się opusciła.

Druga kwestia to styl jazdy..

barteKKK03 pisze:Druga kwestia to styl jazdy..

Styl jazdy tutaj nie ma nic do rzeczy,mkIV jest niski i tyle.Gdzie mkII śmigałem lajtowo,mkIV niestety już nie.Nawet przy wjezdzie do podwórka muszę uważać,a w dwójce spokojnie

bongo pisze:Styl jazdy tutaj nie ma nic do rzeczy,

Co jak co, ale nie każdy użytkownik mk4 urywa osłonę silnika i dokładkę...

O stylu jazdy nie musicie mnie uświadamiać bo to jest moje pierwsze auto nie zwalone na glebe hehe więc wiem jak trzeba jeździć niskim samochodem , ale po prostu u mnie na nie których ulicach są tak zbite koleiny z lodu że nie ma szans ich ominąć, wczoraj zdjąłem narazie wszystkie dolne osłony bo nie mogę jezdzić heh , ostatnio miałem polo 6N gwint prawie na maksa w dół 15" 175/55 i nigdzie nie chaczyłem W pszyszłym roku napewno montuje 16" bo na 15" jest lipa straszna już nie wspomne że w przyszłym roku chciałem go zwalić o jakieś -40mm

Pytka pisze:W pszyszłym roku napewno montuje 16" bo na 15" jest lipa straszna

niewiele Ci to da jeżeli średnica koła zostanie taka sama...

jeżdze 2 lata i mam założone springi - 30 Eibachy, koła zima 195/65/15, osłonę pod silnikiem mam do tej pory, dokładka jedynie porysowana ale trzyma się zderzaka "mocno" Jedynie teraz w zime jak drogi naprawdę zawalone - mam na mysli bruzdy na środku jezdni, słychać że tre osłoną, ale nic się nie dzieje.

Tak więc co do stylu jazdy, potwierdzam w/w Kolegów- trzeba jeździć z głową, no ale na początek co do haczenia, to bym założył właściwy rozmiar opon dla 15stek.

ja też mam zawias niższy o 45mm i jakoś daje rade... zasada jest prosta oceniasz wizualnie czy dasz rade wjechać czy nie, jesli nie to szukasz innej drogi albo odpuszczasz...

Kolego ja śmigam na 15" w zime na -60mm i daje rade. U mnie w mieście też są koleiny śniegowe ale spokojnie sobie przejeżdżam. Fakt, że trę osłoną ale nie jest tragicznie. Zmień opony na 195/65/15 i będzie dobrze. Ale dla mnie to trochę dziwne bo ja jeżdże na glebie i jest spoko a ty masz ori i takie coś. Hmmm coś jest nie halo.

a ja u siebie w borowiku mam 205/65 R15 i tez tre ale dzieki Bogu tylko szoruje oslona

hej no też haczę osłoną na serii . Widać ten typ tak ma. Jest niski i już. Jestem pod wrażeniem Panowie jak Wy jeździcie w zimie z glebą. I styl jazdy tutaj ma mało znaczenia, raczej to po jakich drogach jeździcie. Radzę Ci kolego zamontować spowrotem osłonę, aby pełniła właściwą dla niej funkcję, tj. osłaniać miskę olejową. Bo będziesz żałował

Mozna zalozyc taka oslone Tylko nie wiem jak to sie sprawuje http://moto.allegro.pl/oslona-silnika-d ... 76494.html" onclick="window.open(this.href);return false;

estem pod wrażeniem Panowie jak Wy jeździcie w zimie z glebą

Bez problemów Wiadomo trzeba uważać ale nie jest źle.