Forum.VWGolf.pl

Jak wyjąć te halogeny z auta, tak aby ich nie połamać?

Mam zderzak w idealnym stanie i mocowania tak się wpięły, że nie mogę ich teraz za nic wyciągnąć.
Jest jakiś patent na to aby nic nie uszkodzić i je wyjąć w jednym kawałku? Z kanału mocowań nie widać, a jak podważam śrubokrętem to się wyginają na granicy pęknięcia i nic.

Rafit, Odchylasz od środka auta czyli strony tablicy rej , odchylasz troche, wsadzasz cienki srubcyk zeby odgiąć te blaszke mocującą i powinien ładnie wyskoczyć

Wyjmij sobie kierunek i atrapkę środkową a halogen to czy ja się mylę że jest na śrubki?

Paweł Marek, ZKW, nie zwykłe halogeny.


Marko16v, próbowałem tak i tylko sobie zderzak wgniotłem tak te środkowe mocowania trzymają.

Rafit, Hmm, mogły się zagiąć te uchwyty ze zderzaka, spróbuj tak jeszcze że łape wsadzasz przez komore górą za halogen ( oczywiście wtyczki odłączone ? bo ja mialem bardzo krótkie kable u siebie i nie dało się ich wyjąć bez odłączenia uprzedniego ). no i jakoś musisz od komory pchać, drugą reką od zewnątrz wyciągać, tylko z wyczuciem dużym, mi na początku tez demontaż dużo czasu i nerwów potrafił zepsuć ale w końcu opanowałem te metoda o której pisałem post wyżej