elektryczna szyba kierowcy

[snabollskrieg]

witam, problem jest taki- golf mkIII 1,9 GTD SPECIAL, VARIANT, full opcja, problem z szybą od strony kierowcy- przez przypadek na parkingu opuściłem wszystkie szyby z kluczyka centralnym zamkiem, zamykając wszystkie szyby się zamknęły, jednak szyba kierowcy po paru cm utknęła. Próbowalem kilka razy, za kazdym razem w pewnym momencie się blokowała. Spanikowany, na nartach 100 km od domu na mrozie, udało mi sie jakoś ręcznie ją dociągnąć do samej góry, w miarę się to trzyma- jednak widzę że trochę chodzi na boki, jakby wypadła z jakiejś szyny, albo coś w ten deseń. Po naciśnięciu przycisku opuści się troche i tak zostanie ( co gorsze dzieję się to czy nacisnę podnoszenie czy opuszczenie O_o) Słychac przy tym dźwięk jakby zgrzytania, tak jakby coś się źle nawijało. Krótka piłka jest taka- czy można jakos samemu dotrzec do tego mechanizmu ( bo pod boczkiem drzwi jest jeszcze kupa blachy), ewentualnie polećcie kogoś kto w krakowie to szybko i tanio naprawi bo w środę ruszam w trase i troche strach czy to nagle nie poleci w dół:) Z góry dzięki za pomoc

[michalqqr]

czy można jakos samemu dotrzec do tego mechanizmu

bez problemu szukaj fotoporady w FAQ

bo pod boczkiem drzwi jest jeszcze kupa blachy

hmm? niemożliwe


ogólnie to na moje postrzępiła Ci się linka ratuje Cie wymiana mechanizmu lub jeśli masz czas i zdolności linka od roweru i mozna dorobić

[Paweł Marek]

dokładnie, podróba mechanizmu z linką 7-8 dych od Toprana przekładasz silnik do niej i wszystko hula

[klex1]

Dokładnie, miałem to samo. Poszła mi część linki odpowiedzialna za podnoszenie. Zakupiłem mechanizm kompletny Toprana za 7 dych (chyba) i wszystko działczy. Problem był tylko z założeniem szyby z powrotem - regulowałem ją blisko 2h, żeby wszystko poprawnie chodziło, bo się przycinała, jak była niewyregulowana... Tyle przekleństw, to chyba w życiu z siebie nie wyrzuciłem.
Ale da się to zrobić samemu, trzeba tylko pamiętać o tym, by sprawdzić, czy wszystkie śruby od silnika odkręciliśmy, żeby nie narobić sobie biedy, a przy ich przykręcaniu robić to z wyczuciem, bo ten plastik jak jest zimny, to lubi pękać, jak za mocno się przykręca.
Powodzenia.