Forum.VWGolf.pl

Każdemu idzie to jak po maśle, mi niestety nie.

komu poszło jak po maśle Valeo? nie wydaje mi się
potrzebne narzędzia: taśma klejąca szeroka, młotek, grube rękawiczki, okulary ochronne, śrubokręt płaski, kombinerki, nożyk...założyć okulary i rękawiczki, obleić taśmą szkło, stuk stuk, wyciągnąć resztki szkła kombinerkami, resztki kleju nożyk-śrubokręt...kolego przerabiałem temat Valeo...po 3 dniach przyznałem rację chłopakom z forum że trza bić szkła...nie dały rady piekarnik, suszarka, opalarka, wrzątek

no to ja tak zrobiłem...miałem 2 komplety lamp...w lapmach z halogenami, ładniejszymi odbłyśnikami zbiłem klosze a w drugim komplecie grzałem opalarka szklo aż zmasakrowałem obudowy i miałem szkła...papierem ściernym, nożykiem i śrubokrętem wyczyściłem resztki kleju i plastiku i wkleiłem do lamp nr 1

wszystko ładnie git tylko na co później skleić klosze lamp na silikon chyba trochę nie bardzo żeby mi to nie odpadło albo strzeliło jak pasek klinowy w bizonie po sezonie może na klej do szyb albo do klejenia lusterek ??

ja kleiłem Boll-em do szyb...nic nie strzeli jak pasek od bizona hehe

o widzisz dzięki a jak przygotowałeś szkło i obudowę do klejenia normalnie odtłuściłeś jakimś rozpuszczalnikiem a potem klej i ogień ??

wydłubałem z obudowy klej, przeleciałem benzyną ekstrakcyjną, szkło papierem grubym w koło, do obwódki w obudowie rozprowadziłem w miarę możliwości równomiernie klej, wsadziłem szkło, w koło taśmą obkleiłem żeby docisnąc i dałem temu noc spokoju

czekaj bo nie czaje szkło przeleciałeś papierem ściernym ?? sorry że się tak dopytuje ale nie lubię robić lipy w aucie

tak część szkła która wchodzi w obudowe przeleciałem papierem grubym...

aa czaje dzięki Kolego

michniku pisze:Witam, znalazłem parę tematów na forum odnośnie wymiany szkła reflektora. Każdemu idzie to jak po maśle, mi niestety nie. Jest to zwykły reflektor Valeo od golfa IV. Nagrzałem porządnie złącze, próbowałem rozdzielić dość mocno i długo z ojcem no nie chce odejść szkło, bałem się że coś pęknie albo się rozwali. Coś pominąłem? Z góry dzięki za pomoc.

Valeo jest cięzko rozkleić,ostatnio rozklejałem Depo,wsadzilem do miski metalowej i normalnie zagotowałem wode radem z lampą oczywiscie szkło i troche obudowy.Zeszło jak po maśle.
Jako dawce mialem szkło Valeo z rozbiórki czyli szkło z cała ramką-odcięte po prostu od obudowy.Za Chiny nie chciał zejsc klej w gorącej wodzie.
Więc wykombinowałem ze pozostałą ramke usunę za pomocą opalarki.No i schodziło ładnie pieknie aż do czasu kiedy chciałem szybko ostudzić szkło i wsadzilem je do gorącej wody no i szkiełko ładnie mi pekło.
Moj sposób okazał się idealny to usuwania oryginalnego kleju.