Forum.VWGolf.pl

Witam dzisiaj zauważyłem wgniecenie prawego błotnika przez nieznana mi osobę :/ teraz pytanie co z tym zrobić? wyklepać i pomalować czy może kupić jakiś używany błotnik w kolorze auta? co wyszło by taniej? prosił bym o pomoc a i właśnie podawanie na policje nic nie da prawda?

Podawać na gliny można, nie wiem jak twoje ubezpieczenie, może z tego tutułu jakąś kasę dostaniesz ?

A naprawa, chyba wyklepać porządnie i pomalować. O ile ocynk nie uszkodzony to i rdzy nie będzie.

myśle żeby ściągnąć błotnik opalarka to nagrzać i jakoś wypchnąć/wyprostować. to dobry pomysł?

Lakier popękał .. więc i tak czeka Cię lakierowanie ... bo prędzej czy później - zacznie odłazić ...

a znacie jakaś fajna metode jak to wyprostowac? nie chcial bym uzywac szpachli

Są magicy - którzy używają ssawek itp narzędzi... powinieneś ich znaleźć na Googlu - gdzieś u siebie w miejscowości ... a jeśli nie to podjedź do jakiegoś lepszego blacharza i niech delikatnie wyklepie...

Nie daję ręki , ale może i bez szpachli się obejdzie...
Ps - swoją drogą !! nawet jak zostaną niewielkie wgniotki na błotniku - to blacharz - lakiernik będzie musiał je czymś wypełnić ... i nie zrobi tego lakierem a cienką warstwą betonu nie martw się jak porządnie będzie zrobione - to nawet nie zauważysz ,że cokolwiek było tam grzebane.

hm a jak to sie ma z cenami? bo znalazlem na allegro blotnik w identycznym kolorze za 180 zl. problem tylko z tym ze jest on w kujawskopomorskim i nie moge dobrze ocenic jego stanu :/ z wysyłka wyszloby bylo 220 zl u blacharza bedzie taniej? i czy moze mi ktos polecic jakiegos z katowic i okolic?

dobry blacharz sobie z tym poradzi:P nawet nie wiele kitu bedzie moze nawet wogole jak dobrze wyklepie

Tyle ,że i tak trzeba będzie pomalować cały błotnik - by wyglądało to tak jak powinno i trzymało się reszty auta jeśli chodzi o kolorek...

rzeczywiście - może lepiej będzie znaleźć błotnik - używkę ale w dobrym stanie a swój sprzedać

ale ciezko znalesc akurat to czego potrzebujesz pod kolor auta :/ i zastanawiam sie czy wziasc sie za to teraz i zrobic raz a dobrze czy teraz tylko sciagnac blotnik samemu troche podreperowac a ze zrobieniem tak jak trzeba poczekac do wiosny, bo w zime roznie moze byc

O ile dobrze widzę to tylny lewy... u mnie wygląda identycznie. zapomnij o lekkim klepaniu i takich tam tam jest podwójna blacha i nie ma dojścia do zewnętrznej części karoserii. Czyli sam ot tak tego nie zrobisz... spece mają na to inna metodę. migiem coś przyspawa i lekko pociągnie jak nie pójdzie to młotek i wio potem szpachla i dalej norma. Ja powiem ci tak. Olej to bo może ktoś ci w ogon wiedzie to z jego OC sobie zrobisz. Rdzewieć nie będzie tylko lipnie wygląda kup sobie zaprawkę za 5 zeta pod kolor auta i podmaluj żeby ocynk po oczach nie dawał i po temacie.

to jest prawy przód a nie tył, zaprawke mam ;d ale zastanawiam sie nad tym http://moto.allegro.pl/vw-golf-iv-blotn ... 09830.html" onclick="window.open(this.href);return false; jeśli to ten błotnik co na zdjęciu to wygląda nawet nawet a i cena chyba nie jest jakas super wygórowana

kuba1831, łudzisz się że kolor będzie pasował.... Poza tym nie wiadomo czy też nie klepany. za pomalowanie detalu coś koło 300 biorą. Ale napisz do gościa z allegro o kolor i stan może spasuje choć wątpię

gadałem z tym gosciem kod lakieru sie zgadza, i typek mowi ze błotnik jest ok i tylko maly pecherzyk na nadkolu ma. no ale co ma powiedziec ? ze blotnik jest do du**y itp.. ?? teraz mi jescze wpadlo do glowy , nie ma jakis nakladek na nadkola zeby w miare fajnie to wygladalo?