Forum.VWGolf.pl

Panowie, mam taki dość nietypowy problem z uszczelką szybra. Nietypowy dlatego, że nie znalazłem odpowiedzi w archiwum forum

Otóż uszczelka odkleiła się od strony bagażnika. Tworząc z 1 cm dziurę między szybą a tym gumowym "pomościkiem" od spodu, co skutkowało powodzią na głowę pasażera, w trakcie deszczu. Posłuchałem więc rad z forum, kupiłem klej do guma-szkło i skleiłem na otwartym szybrze. Wszystko ok do czasu, aż go nie zamknąłem. Co się okazuje, w trakcie zamykania uszczelka zahacza o dach i się 'wyrywa', wracając do poprzedniego stanu. Efekt jest taki, że mam to co miałem + klej na całej uszczelce, co wygląda fatalnie...

Może jakiś pomysł co z tym zrobić?

Uprzedzam standardowe odpowiedzi:
-kanaliki sprawdziłem, działają. Zresztą woda się leje pomiędzy uszczelką a szybą, a nie między uszczelką a dachem...

Pytania mam dwa:
przy okazji-klej można zmywać acetonem? Czy nie uszkodzi mi to lakieru/szyby/uszczelki?

i oczywiście: Co z tym zrobić?!

Co do kleju jaki bedzie lepszy to nie wiem, ale dziwi mnie to haczenie szyby o dach co pachnie nieprawidłowym ustawieniem szyby dachu: za wysoko. Cz po zamknieciu szybra szyba nie wystaje za bardzo ponad blachę dachu? Z tyłu powinna 1- 2 mm powyżej, z przodu 1- 2 mm poniżej blachy dachu

Wiesz co, wygląda na to że jest ok. Tylko jakby uszczelka była "za duża"... Haczy krawędzią o dach...

Czy szyber był naprawiany? Bo coś czuję, że ktoś źle sprasował ruch silniczka z pozycją szybra i chcąc zrekompensować te złe ustawienie ustawił odpowiednio szybę. Teraz szyba jest za wysoko i haczy o dach.

Szczerze mówiąc, nie wiem. Autko kupiłem w maju. Poprzedni właściciel twierdzi że nic nie naprawiał
Natomiast uszczelke przykleiłem klejem Technicoll, jest lepiej, znacznie. Przeciek jest minimalny. Zastanawiam się jeszcze ew nad jakimś przezrocznystym cieniutkim silikonkiem.

Co do uszczelki samej w sobie, to spryskałem ją silkonem do uszczelek i odżyła trochę. Haczyć haczy, ale się zamyka i otwiera. Więc nie jest źle. Jak będę miał chwile to zjadę ten środkowy fragment papierem ściernym, bo nie mam już innego pomysłu..

Oryginalny szyber nie ma być szczelny. On przecieka i nic w tym dziwnego. Uszczelnienie takiego szyberdachu idealnie byłoby bardzo kłopotliwe. Dlatego szyberdach posiada odprowadzenie wody. Wokół szyby jest rynienka z której woda przez węże odpływowe ścieka na ziemię.

jak ci rynienki nie odprowadzają wody to masz rurki zatkane (liście muł itp.) Każdy szyber ma przepuszczać wodę która wpada w owe rynienki. Sprawdź to. Otwórz szyber i lej wode w rynienki i patrz czy spływa pod koła.

To, że przepuszcza wodę, to jedno, ale z tego co wyczytałem, to problemem bardziej jest to, że uszczelka haczy o dach.

Ok, więc z przepuszczaniem wody się uporałem za pomocą kleju... Niestety przy dużych ulewach, nie zdaje to egzaminu. Postanowiłem więc przestać się p...ć i wymienić szybkę z uszczelką. Teraz pytanie: Gdzieś czytałem, że można to zrobić bez zdejmowania prowadnic, podsufitki itp. Ale teraz nie mogę tego znaleźć :/ Pomożecie? Nie chcę wszystkiego rozpieprzać, bo podsufitka ma już swoje latka.

Unieś szyberdach, odsuń w tył plastykową rynienkę, łapiąc ją równocześnie z obu stron dachu żeby nie złamać (najpierw wyskoczy z mocowań które są z przodu), potem zobaczysz po dwie śrubki na torx mocujące szybę do mechanizmu które równocześnie służą do regulacji ustawienia szyby

Też miałem ten sam problem. Kupiłem drugą szybę szyberdachu za niecałe 40 zł i ustawiłem tak jak koledzy pisali wcześniej. O wiele łatwiejsza sprawa gdyż dobrze przykleić tą uszczelkę to trzeba być magikiem:P Nigdy nie będzie jak oryginał.

Hej. Z wymianą szybki sobie poradziłem. Natomiast mam problem z... rynienkami Jak je z powrotem zamontować? Latają mi po całym dachu...

TJ1988 pisze:Hej. Z wymianą szybki sobie poradziłem. Natomiast mam problem z... rynienkami Jak je z powrotem zamontować? Latają mi po całym dachu...

Przy otwartej przesłonie dachu trzeba przód rynienek zaczepić o zaczepy przy prowadnicach (z przodu szybra) - trochę na wcisk.

Chyba jestem głupi, bo nie kapuje. Próbowałem 30 razy. Nie wchodzi mi to w to... jeżeli chodzi o te "strzałki" wystające z szybra. Efekt tych mocowań jest taki, że lewa się złamała... Co mam z tym zrobić, bo mnie to wkurza? Na każdej dziurze mi to brzęczy.