parujące szyby po raz setny

Wszelakie problemy związane z nadwoziem i wnętrzem pojazdu

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » sob gru 13, 2014 23:45

amatorek, chyba w najblizszymc czasie tak zroie :-P



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

parujące szyby po raz setny

Post autor: Qto » ndz gru 14, 2014 00:11

wg mnie odpada...walczyłem kilka razy z nietrzymającymi uszczelkami na "blachach" z podnośnikami szyb...za każdym razem jezioro pod wykładziną. Ogólnie sporo przerabiałem problemów z wilgocią w aucie... i na podstawie tego co doświadczyłem wykluczam ten problem u Ciebie.



Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » ndz gru 14, 2014 09:55

Qto, tymbardziej ze kazdy z nas te boczki zdejmje co jakis czas wiec szkoda ich podklejac. Ppzatym gdyby mi sie woda zbierala i sstala w nogach to by mi sieproblem z dnia na dzien nie konczyl prawda? A tu dzien wysstarczy zeby calkiem ok bylo



Eyk88
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 756
Rejestracja: czw lip 25, 2013 23:35

parujące szyby po raz setny

Post autor: Eyk88 » ndz gru 14, 2014 12:50

Właśnie drzwi do mnie przemawiają: może nadmiar wody wycieka ale sporo wody osadza się na blachach i stąd paruje do auta, ale woda w stanie ciekłym wyleci poza auto.



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

parujące szyby po raz setny

Post autor: Haki » ndz gru 14, 2014 18:14

Kolego pawelek1z2 tak naprawdę jeśli chcielibyśmy znaleźć przecieki etc ... to jedyną sensowną metodą - byłoby wybebeszenie wszystkiego z auta ... Sufitu - podłóg - boczków --- do gołych blach .

Woda z węża i jazda .... roboty dużo .. i nie każdy ma warunki oraz czas na takie akcje ...

Kup jakiś sensowny pochłaniacz wilgoci ... i zobacz ile się wody zbiera ...
Ja co tydzień wylewam około 100=200ml z pojemnika - choć w aucie sucho
Pod gumowymi dywanami - gazety ... oczywiście szare - bo te chłoną wilgoć .


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

Eyk88
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 756
Rejestracja: czw lip 25, 2013 23:35

parujące szyby po raz setny

Post autor: Eyk88 » ndz gru 14, 2014 20:55

A rurki od spryskiwacza? Nie ubywa płynu do chłodzenia?



Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » ndz gru 14, 2014 20:57

rurki drozne ladnie cisna, plynu jesli ubywa to w tak niewielkim stopniu ze tego nie widac..



Eyk88
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 756
Rejestracja: czw lip 25, 2013 23:35

parujące szyby po raz setny

Post autor: Eyk88 » pn gru 15, 2014 14:35

Ja ostatnio robiłem tylni spryskiwacz, niby działało normalnie ale miałem pękniętą rurkę i do bagażnika się lało sporo. Zbadaj dokładnie ile ubywa płynu z chłodzenia. Ja nie dolewałem już ponad 1.5 roku i jest ok.

Nagrzewnicę bym jeszcze raz sprawdził i okolice filtra po raz setny. Porównaj z innym golfem. Sprawdź, czy przednia szyba dobrze wklejona, może pod nią coś cieknie do środka? Kombinuj :)



Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » pn gru 15, 2014 22:05

no ten sprysk tylni mogę się zastanowić czy faktycznie nie polewa, ale wiem, że ostatnio jak temat patrzyłem było ok. nagrzewnicy i szyby samodzielnie nie zdiagnozuje wchodzi w rachube kolejny warsztat i niewiara jednemu majstrowi poparta wiarą drugiemu.. płynu ubywa na zasadzie co rok czy dwa coś tam dolewam, bo w zimie komunikat mam check cooling ( ta ikonka )

ps. kolejny dzień szyby piękne ;)



Eyk88
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 756
Rejestracja: czw lip 25, 2013 23:35

parujące szyby po raz setny

Post autor: Eyk88 » wt gru 16, 2014 00:52

Nie sam spryskiwacz a rurki też idące do niego. Porozmieszczaj w aucie jakieś papierki pomalowane mazakiem co woda rozpuszcza. Może wykryje potencjalne źródło wody.



Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » śr gru 17, 2014 22:02

Panowie kto z Lubelskiego to wie jak pogoda - taka nie inna niż wczoraj w sumie.. i dziś pod wieczór auto przywitało mnie zaparowaną od środka przednią szybą. i już sam nie wiem co jest. klimy nawiewów nie używam.. może postaram się tak jak kolega Eyk88, sugerował.. wykluczyć spryski czyli nie będę używał tylnej wycieraczki, by ewentualnych wycieków nie było? sprawdzałem odplywy w drzwiach niby drożne jakaś wilgoć stoi pod tą gumą.. może tam woda stoi?? może tą uszczelkę nakuć pod fasolkami? moją sytuacje komplikuje fakt, żę 3ci dzień z rzędu nie mogę wyjść z roboty, żeby ogarnąć spływy klimy... raz jeszcze powtórzę się, może ktoś z moich okolic chciałby zarobić i przejrzeć sumiennie to auto?



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

parujące szyby po raz setny

Post autor: pinstonvw » pt gru 19, 2014 15:25

Cześć wszystkim

Dorzucę swoje zdanie odnośnie tematu. Pewnego dnia podczas montażu alarmu zauważyłem niezwykle mokre wygłuszenie pod nogami pasażera. Do tego nieciekawy zapach :goof: Innym razem udało mi się znaleźć parę dni wolnego i wybebeszyłem cały środek. Na dołączonym filmiku widać jak mocno była przesiąknięta ta wykładzina. Suszenie trwało parę dni. Miejsce przecieku wody widoczne jest na zdjęciach. Jest to dolna krawędź płyty na ścianie grodziowej. Z racji, że dostęp jest taki, a nie inny to postanowiłem zakitować osuszone miejsce masą uszczelniającą pod pędzel. Pomogło i problem parowania szyb zniknął :D (w deszczowe dni parowały na zawołanie - po naprawie suchutko). Jednak po jakimś roku problem parowania znowu się pojawił i pierwsze co zaglądnąłem pod wykładzinę i znowu woda. Widocznie zaczęło cieknąć z innego miejsca na grodzi :( teraz liczę na nowe autko, a z tym będzie bawił się ktoś inny.
ObrazekObrazek
Filmik z Youdupe: " onclick="window.open(this.href);return false;

PS. tak jak pisał Haki najlepiej rzucić węża z wodą i szukać przecieków. Mi się udało bo padało calutki dzień :D momentalnie robiła się kałuża pod nogami.


...

Awatar użytkownika
pawelek1z2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: ndz lip 04, 2010 21:10
Lokalizacja: LBN

parujące szyby po raz setny

Post autor: pawelek1z2 » pt gru 19, 2014 18:43

krotko i do rzeczypinstonvw, bez prucia chyba i mi nikt tutaj rozwiązania nie da ot tak. teraz muszę czekać pogody i czasu wolnego i robimy robotę!


ps. czy to normalne, że po odparowaniu szyby klimą po jakimś czasie po jej wyłączeniu pierwsze miejsca gdzie się pojawia para wodna to idealnie nad nawiewami takie dwie owalne przestrzenie? bo tak właśnie mam co może sugerowało by wilgoć w nawiewach?



Awatar użytkownika
bingos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pn kwie 21, 2014 10:17
Lokalizacja: Wlkp

parujące szyby po raz setny

Post autor: bingos » wt gru 23, 2014 01:26

ja tam polecam niezastąpionego ziemniaka. Skrobia skutecznie załatwia mgłe na szybie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wnętrze i Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości