Forum.VWGolf.pl

Oby pomogło. Ja u siebie chyba też to zrobię profilaktycznie. W końcu tyle razy rozbierałem auto, więc zdjęcie podszybia to żaden problem.

Wpadla mi srubka za nadkole to dodatkowo wygrzebalem zza niego pół kilograma czarnoziemu

Do wyjecia podszybia polecam łyżkę jak ta na foto pierwsza od lewej. Wciska sie, robi dźwignię i podszybie wychodzi z łatwością.

Jeżeli pierwszy raz od długiego czasu ściąga się podszybie to rzeczywiście trzeba się naszarpać. Jeszcze jak miałem starą szybę to za pierwszym razem szło bardzo opornie, ale potem to już schodziło bez żadnych problemów.
Teraz z nową szybą i nowym rowkiem na podszybie znowu wychodzi ciężko, ale spokojnie można sobie poradzić palcami. Najważniejsze, żeby nie szarpać na chama, bo można uszkodzić szybę.

U mnie palcami nie chciało wyjść, a łyżką poszło dziecinnie łatwo.

No więc dzisiaj przechodziłem to samo - ściągałem podszybie, żeby wyczyścić rynienki. Błota było tyle, że wypełniłbym buta
W każdym razie nie miałem żadnej łyżki, palcami/paznokciami szarpałem się z godzinę i nic to nie dało. Moja rada jest taka: odgiąć plastik od strony pasażera (nad filtrem) przy samej krawędzi i pod odpowiednim kątem zobaczymy to skrzydło plastiku, które tak naprawdę "się wciska". Wystarczy tam podłożyć płaski śrubokręt i do góry, dalej idzie jak zdejmowanie opony z felgi, lecimy do strony kierowcy gładko. Czyli nie ciągniemy wierzchu podszybia, tylko podważamy ten plastik od spodu, ten długi cienki wcisk.

Na marginesie mam pytanie: od strony kierowcy idzie wiązka, rozgałęzia się przed samą rynienką. Jeden przewód w nią wchodzi, a drugi jest przyczepiony do skrajnej prawej ścianki. Jest tam tylko taka końcówka plastikowa. Czy ktoś wie, co to jest i do czego służy? Pytam, bo wyciągając błoto dość mocno to dzisiaj pobrudziłem. Wytarłem, ale przez jakiś czas było mokre i nie wiem, czy czegoś nie uszkodziłem w elektryce?

Wygląda tak:

przełącznik termiczny dla klimy

Po ostatnich manewrach z masą uszczelniająca i sznurem butylowym przestałem notować zalania wnętrza wodą - akcja zakończona powodzeniem.

Craash pisze:Problem juz rozwiązałem.
Szyba nie była problemem, bo wymiana na nową nie rozwiązała problemu. Jest na pewno dobrze wklejona, bo było to robione pod moim domem i widziałem rant przed wklejeniem. Nie było żadnej rdzy.
Dzięki za pomoc.

napisz jak rozwiązałeś..

napisał...przeczytaj cały temat

też jestem ciekawy co było przyczyną

Zamykam bo zostawianie otwartego tematu leniwym i tak nie pomoże.