Forum.VWGolf.pl

1,6 SR , czas ok. 40 min na dwie bez zdejmowania aku oczywiście.. Potrzeba dużo cierpliwości..

i jest z czego się cieszyć ? no chyba że "0" z rozpędu napisałeś....
W tak małym benzyniaku to tragiczny wynik.

Może kolega nie widział tego małego benzyniaka pod maską, skoro 4 minuty na wymianę przewiduje

Tomek gd pisze:Auto: MKIV i BORA AKL
Silnik: AKQ

AKL = 1.6 8v co prawda bora i jest trochę łatwiej, ale w 1.4 (golf) w okolicach lamp jest tyle samo miejsca co w 1.6 (pomijając śmieszny dolot na 3 śrubki przy lewej lampie).
około 40 minut to zajęła mi ostatnio wymiana kompletu reflektorów w borce.
Prawda taka że w tdi'kach to jest wyzwanie,a w Pb to małe miki.

chciałem tylko dać znać, przy trzecim podejściu też poległem (prawa pozycja przód w TDI, typ silnika..itd) i pojechałem do Norauto, i zrobili to, nie wszystko widziałem ale wyglądało mniej więcej jak "lewą ręką przez prawe ramię" (i odwrotnie). Zajęło mu to około 7 min, kosztowało 26 PLN z moją żarówką, skasował przy okazji inspekcję olejową przyrządem (bo przyciski pod zegarami szwankują) za to zepsuł mi klapkę-zasuwkę popielniczki, bo szukał gniazda do urządzenia, tak czy siak, rzeczywiście można (jakoś) wymienić pozycyjną żarówkę prawy przód W5W w Golf IV. Pozdrawiam, dziękuję

Czarna oprawka z żarówką postojową kręci się w koło ale nic nie wychodzi.
Czy są tu jakieś ukryte zaczepy, które należy najpierw ścisnąć?

ciągniesz do tyłu dłuższymi szczypcami przy samej oprawce i musi wyjść
ewentualnie luzujesz zderzak przedłużką odkręcasz lampę i nie ma problemu z wymianą

Na razie chcę wyjąć bez zdejmowania zderzaka tudzież lampy. Dostęp aby włożyć rękę jest, więc powinno to się odbywać bez rozkręcania innych elementów. Próbuję palcami, bo na szczypce nie ma miejsca. Dwie osoby nie dały rady, a do wymiany mam obie. Na początek kombinuję przy lewej, po prawej przeszkadza akumulator.
Chcę się upewnić czy nie ma tam ukrytych zatrzasków, które należy najpierw ścisnąć. Ta część, która wystaje z oprawki nic ruchomego do ściśnięcia nie ma ale może trochę głębiej jest coś co blokuje? Jeżeli trzeba użyć dużo siły i bezpiecznie ciągnąc prosto nie rozwalimy nic innego, to proszę o potwierdzenie.

tak nie ma tam żadnych zatrzasków tylko ciągniesz mocno w tył oprawka może być wygrzana ponieważ żaróweczki od postojowych mocno się nagrzewają
szkoda tam wkładać łapki ponieważ się poobcierają lepiej użyj szczypców długich i chwyć za kabelki przy oprawce

kolego "pasażer", mogę dodać (jeśli to pomoże) serwisant z Norauto miał do tej czynności założone cienkie rękawiczki gumowe, takie antypoślizgowe, najpierw nachylił się twarzą do silnika, wprowadził palce w te wąskie przestrzenie, następnie wyprostował się aż po samą powierzchnię maski (manipulując, widocznie taki ruch był potrzebny) i za chwilę miał ją już wyciągniętą, pytałem o mocowanie, potwierdził, oprawka jest na wcisk, trzeba pociągnąć, (czyli pewnie jak inaczej się nie da to za przewody).
Pozdrawiam
PS padł mi wyłącznik STOP, kolejne wyzwanie, obszerny temat, idę szukać tematu
PS2 elektryka w VW starszych niż 10 lat to zaczyna być tragedia :/

RA_FEEL_IT! pisze:

ciach....

Panowie potrzebuje zakupić całą osłonę oznaczoną na tym zdjęciu na zielono - u mnie wyłamany jest ten plastyk na dole przez co osłona nie przylega i żarówki palą się na potęgę. Może ktoś widział to gdzieś na allegro (sam nie mogę znaleźć) bądź może sprawdzić jaki to ma symbol?

shreek, wyłamany masz plastik w osłonie czy obudowie licznika

stateczny pisze:kolego "pasażer", mogę dodać (jeśli to pomoże) serwisant z Norauto miał do tej czynności założone cienkie rękawiczki gumowe, takie antypoślizgowe, najpierw nachylił się twarzą do silnika, wprowadził palce w te wąskie przestrzenie, następnie wyprostował się aż po samą powierzchnię maski (manipulując, widocznie taki ruch był potrzebny) i za chwilę miał ją już wyciągniętą, pytałem o mocowanie, potwierdził, oprawka jest na wcisk, trzeba pociągnąć, (czyli pewnie jak inaczej się nie da to za przewody).
Pozdrawiam

Wymienione. Oprawka tylko wciśnięta. Mechanik poradził sobie w kilka sekund. Uśmiechnął się i tyle co mi powiedział
Obyło się również bez wyjmowania akumulatora. Pomiędzy lampą a aku szczelina na kilka centymetrów ale dał radę.
Za pracę i żarówki mechanika 10zł.
Pozdrawiam
Ps. Praca bez magicznych rękawiczek

RA_FEEL_IT! pisze:

Nie wypina się wtyczki.
- metalową spinkę odpinasz do góry i cała wtyczka (zielona obwódka na foto) ma Ci wyjść z obudowy lampy.

Odpiąłem tą klemerkę srebrną i chciałem tą wtyczkę, ale z góry odchodziła a z dołu nie, w ciemnym garażu to sprawdzałem. Okazało się że tam (u dołu) jest przykręcone czarnym wkrętem -.- odechciało mi się bo nie mam chudych rączek, podjadę do serwisu, za piątala od żarówki biorą 2 będę miał za dychę :>