Strona 2 z 3

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: ndz gru 28, 2014 11:02
autor: wesol
o tym grzaniu plynu to myslalem juz dawno. Troszke tylko nie chcec mi sie dziurawic zbiorniczka od plynu. Myslelem by ewentualnie w tym korku( klapce) zapodac dziurki i weżownice zrobic z rurki miedzianej najlepiej. Myslelem by cieplote brac z ciepla paliwowego bo wiadomo ze silniki PD mocno grzeja paliwo i na powrocie spokojnie jest ponad 60 stopni. Nawet gdyby plyn spryskow robil sie cieply tak do 20-30 stopni to by bylo i tak az nadto.

Co do zamarzania tych plynow na szybie po psiknieciu to nie jest tu winny producent. To poprostu normalna rzecz bo alkohol odparowuje a zostaje woda ktora nam zamarza. Coprawda nie jest to dobre rozwiazanie ale ojciec zamiast lac plynu do spryskiwaczy leje plyn chlodzacy. Ten juz nie odparowuje i nie ma opcji zamarzania na szybie. Niestety to dosc kosztowne no i szyba robi sie tlusta.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: ndz gru 28, 2014 11:27
autor: Skrzak
Dobry płyn ma glicerynę zamiast etanolu a najtańaszy ma właśnie denaturat. Jak ci się silnik nagrzeje do 90 to zbiornik też jest ciepły, sprawdź sobie. Poza tym są do mk4 grzane spryski jako akcesorium i są w jakiś pakietach zimowych ale to nie rozwiązuje raczej kwestii za duże zawartości wody wpłynie zimowym. Hmm a może właśnie sama gliceryna nie jest zbyt droga... trzeba oblukać.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: ndz gru 28, 2014 12:43
autor: wesol
chyba cos pompyliles kolego. Gliceryna to ma temp topnienia okolo 20 stopni. TO ciecz w normalnych warunkahc przypominajaca miód z tym ze przezroczysta. W plynie chlodzacym jest glikol ale to calkiem inny zwiazek chemiczny C2H6O2

Spryski grzane to prymityw nieprzecietny. Budowa jest tez dosc malo skomplikowana. Dosc czesto tez powoduje pozary w autach. Wolalbym jednak miec podgrzany zbiorniczke skryskow w miare dosc szybkiem tempie. Myslalem by nawet tam wmontowac jakas swieczke zarowa czy cos w tym stylu. Plyn spryskiwaczy przy temperaturze zewnetrznej podgrzany do powiedzmy +20 czy +30 stopni to dobra sprawa jak sie psiknie na szybe bo napewno tak szybko nie zamieni sie w lód. Szyba tez nie peknie do tego.

Re: Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwe

: ndz gru 28, 2014 12:49
autor: Skrzak
Tylko zostaje jeszcze kwestia zamarzania płynu w przewodach podczas postoju np w nocy. Grzanie płynu raczej jic nie da jak masz zatkane przewody.
Z tego co patrzę, to płyny do sprysków zawierają właśnie glicerynę a nie glikol. Glikol stosuje się w urządzeniach grzewczych, żeby nie zamarzał płyn w kaloryferach gdy nieużywany.

Re: Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwe

: pn gru 29, 2014 15:41
autor: czarnykurczak
Boję się pomyśleć w jakim stanie jest Twój samochód jak na płynie tak oszczędzasz.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: pn gru 29, 2014 18:30
autor: krys94
Nie opowiadajcie bzdur, że tanie płyny marketowe zamarzają po wyjściu ze sklepu. Ja u siebie w dwóch autach od kilku lat używam płynu aura z biedronki i złego słowa nie mogę powiedzieć. Wydawanie 30 zł za płyn która ma tylko 4l i taką samą temperaturę zamarzania jak ten marketowy według mnie mija sie z celem chyba, ze dla lepszego samopoczucia. :jezor:

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: pn gru 29, 2014 19:19
autor: Skrzak
krys94 chodzi o dwie kwestie - pierwsza to tanie płyny, które cuchną denaturatem a druga to próba oszczędzania w taki sposób, żeby używać koncentratu dobrej jakości, żeby wychodziło za jeden zbiornik 5,5l poniżej 10pln i żeby było do -20C. Ale w sumie racja - najlepiej kupować tani tylko trzeba sprawdzić, który nie cuchnie. Chyba za dużą rozkminę zrobiłem.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: pn gru 29, 2014 20:23
autor: wesol
Skrzak pisze:Tylko zostaje jeszcze kwestia zamarzania płynu w przewodach podczas postoju np w nocy. Grzanie płynu raczej jic nie da jak masz zatkane przewody.
To i tak nic nie pomoże. nawet grzane spryski to dosc prymitywna sprawa Tam jest taki kawalek opornika w ksztalcie takie malej bateryjki zegarkowej o srednicy okolo 5-6 mm i grubosci 4-5 mm. To sie niby lekko rozgrzewa ja przelywa prad. Z tym ze to tez nie rozgrzeje ani plynu ani tego sprysku znacznie. Zato dosc czeto bywa tez przyczyna pozaru jak sie skiepszczy. ja to u siebie odlaczylem na wszleki wypadek. ALe temat podgrzewania jakas weżownica nie daje mi spokoju ze tak powiem. Moze cos wymysle.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt gru 30, 2014 18:52
autor: grg474
można zrobić podgrzewacz płynu spryskiwaczy ale .. problem w tym, że podgrzany do 90 stopni będzie wam parować, a na silnym mrozie nie fajnie prawie wrzątkiem chlusnąć na szybę. Drugie rozwiązanie owinąć wężyk spryskiwaczy przewodem elektrycznym grzewczym i tak podgrzewać (rozgrzewa się do 50 stopni)

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt gru 30, 2014 19:16
autor: Qto
w zbiorniczku płyn może się nawet gotować...ale nic to nie da jak po drodze wężyk będzie skuty lodem. Chyba lepiej jednak aby wężyki też były podgrzewane - musiałyby być na całej długości... pytanie jak to się ma do oszczędzania na płynie

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt gru 30, 2014 19:34
autor: wesol
mozna wtedy stosowac plyny o temp np-10 czy -15. Nie oszukujmy sie ale plyn -30 stopni lepiej oczyszcza szybe nawet jak na dworze jest tylko -8 stopni. Problem w tym ze te o nizszej temp sa drozsze i z moich obserwacji raczej bardziej capiące. Poza tym cieplego plynu raczej mniej pójdzie jak takiego zimnego. Tak mi sie wydaje.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt sty 13, 2015 10:44
autor: jhosef
W nowszych VW zbiornik na płyn jest za zderzakiem. Tak więc pomysły, że się od silnika ogrzeje są raczej płonnymi nadziejami.
Przyzwoity płyn można kupić juz koło 10 zeta za 5l. Np ostatniej zimy kupowałem Jan z Orlenu za około 10.
Teraz akurat nie chciało mi się zajechać do sklepu po drodze więc kupiłem coś w Jula. Piękny zapach dynsku przypomina mi o tej decyzji. Poza tym kupuję koncentrat w Selgrosie - bańska 5l do rozcieńczenia na 10 l do -20 za około 10 zeta.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt sty 13, 2015 11:24
autor: Skrzak
No tylko mowa była o mk4 czyli zbiornik w komorze silnika - grzeje się. 5l koncentratu za 10 zeta to chyba najlepsza cena, muszę to obczaić.

Oszczędzanie na płynie do spryskiwaczy w zimie, konsekwencje

: wt sty 13, 2015 11:52
autor: jhosef
Przepraszam, błąd. Bańka koncentratu 5l do -60 za niecałe 20.
Ja go kupuję głównie jak jest duży mróz. Rozcieńczam go delikatniej i mam mocniejszy płyn.