Forum.VWGolf.pl

devill4 pisze:Szyber z golfa III ma rynienkę, która zbiera wodę z tylnej jego części, a przy okazji zasłania częściowo mechanizm. Sprawdź czy jest włożona poprawnie w zaczepy. Może jakimś cudem zaciąga Ci wodę między szybą a uszczelką i dlatego tak spływa.
Na szczelność między dachem a uszczelką nie patrz bo tam zawsze będzie leciało.
Popraw ustawienie silniczka względem mechanizmu bo na filmiku widać, że jest nie tak i dlatego też nie możesz wyregulować szyby śrubami.

Rynienka jest na 100% dobrze wpięta. Rozebrałem 4 szyberdachy na czynniki pierwsze i wiem jak to powinno być wpięte... Co do szyby wybrałem taką najlepszą. Ale dla testu wstawię tą pierwszą z pociętą uszczelką.. na której nie ciekło ;o

Sprawdzałem bez szyby ustawienie prowadnic. Jest idelnie równo. Tj zawsze w tym samym miejscu obie się zatrzymują. Sęk w tym że ta kierowcy coś m luz góra dół. Ale to da się skorygować przez lekkie podniesienie szybra tj uchylenie. Wtedy ładnie dolega. Przecież chyba nie w tym leży problem?

Gdybym to rozbierał ponownie to może wymienię tę część prowadnicy do której przykręca się szybę. Ale to na pewno nie powód dla którego szyber cieknie.

odnośnie prowadnic. Są idealnie równo - tylko prowadnica kierowcy jest jakby wyrobiona albo zmodyfikowana przez kogoś przez co ma luz w miejscu gdzie ślizga się ten bolec. Dobrze to widać na focie. Mam taką część - mogę to wymienić ale zupełnie mi to nie przeszkadza.



Zmieniłem szybę na tą pierwszą pociętą i trochę poklejoną silikonem. Efekt? SUCHO! Szyba dolega lepiej do krawędzi przez co woda nie wpada od strony dachu z takim impetem i ładnie skrapla się do rychomej rynny. jedynie zauważyłem że poci się pod uszczelka i puściło kilka kropelek. Na czerwono gdzie pojawiła się wod a gdzie było sucho zaznaczyłem kolorem zielonym.

Szyba aktualnie wyjęta, zostanie poprawiona silikonem tak by nie leciało pod uszczelką + więcej silikonu na krawędziach by szpary między szybrem a dachem były jeszcze mniejsze.



Po wyjęciu wstawiłem znowu szybę z lepszą uszczelką, docisnąłem ją ile mogłem do krawędzi od strony dachu i jest deczko lepiej ale ciągle woda leje się do środka. Po prostu zamiast wsiąkać i wpadać do środka to ona się tam wlewa i nie wpada do rynny tylko leci po szybie.