Forum.VWGolf.pl

Witam.Dzisiaj ponownie zabralem sie za zamek tylnej klapy.Ostatnio tylko cofnalem dzwignie bo sie zaciela i cyngiel od klamki nie siegal jej,w rezultacie nie moglem otworzyc klapy.Teraz postanowilem cos poprawic zeby po raz kolejny nie sciagac tej upierdliwej oslony od srodka.Na poczatek popsikalem WD-40 caly mechanizm gdzie tylko sie dalo.Ale nadal jest jak bylo.To znaczy cyngiel od klamki tylko mala swojaczescia naciskal na mechanizm otwierania.Praktycznie samym rogiem,okolo 3 mm.I czasami to nie wystarczalo zeby otworzyc bagaznik.Wystarczylo ze raz przeskoczylo i po wszystkim.Dostrzeglem po chwili na osce klamki,tam gdzie jest ta mala sprezyna ze jest luz jakies 3 mm.Jak nacisnalem palcem za ten cyngiel w lewa strone patrzac od srodka samochodu to bylo juz prawie dobrzeA w kazdym badz razie duzo lepiej jak wczesniej.Duzo mniejsze szanse na to aby znowu cos przeskoczylo.Wsadzilem wiec na oske dystans o szerokosci jakies 1,5 - 2 mm w miejsce gdzie tworzyl sie luz.Na dystans wykorzystalem jakas stara miedziana podkladke.No i powiem ze jest o niebo lepiej.Mam nadzieje ze wytrzyma do dluzszy czas.Miejsce zamontowania dystansu pokazalem na zdjeciu.Klamka na foto nie moja,ale bedzie wiadomo o co chodzi.Zielona strzalka zaznaczylem to miejsce.Mysle ze komus sie przyda ta podpowiedz.Tutaj foto :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/020 ... 9447c.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Witam! U mnie podobnie, nie można otworzyć klapy. Już kiedyś się zdarzyło, ale potem był spokój. Wczoraj powrót do przeszłości. Jutro postaram się to ogarnąć, bo wybieramy się na wieś, a pod blokiem to nie robota. Zamiaruję wymontować zamek, wyczyścić wkładkę, nasmarować i polutować przerwane kable w prawej przelotce (te złączyłem prowizorycznie i zaizolowałem)... Podejrzewam, że przy okazji któryś padł ponownie. Zabieram aparat, to może udokumentuję prace. Dobrego dnia Koleżanki i Koledzy

Pytanie do tematu : może ktoś na zdjęciu zaznaczyć w którym miejscu są kable od górnej przelotki które są odpowiedzialne za działanie zamka w klapie bagażnika ? Pytanie dla niektórych głupie ale wolę mieć pewność zanim zacznę grzebać.

Witajcie, mam pytanie odnosnie zamka tylnej klapy w golfie IV. Centralny nie dzialal od jakiegos czasu ale teraz nawet kluczyk nie reaguje. Juz 3 mechanik odwleka naprawe. Czy mozecie mi powiedziec co ja mam zamowic (jaka czesc) zeby naprawic zamek. Wydaje mi sie ze nowa klamka nie jest mi potrzebna ale nie wiem nawet jaki mechanizm zamowic. Dodam tylko, ze oslona jest juz zdjeta i tylko od wew mozna otworzyc klape
Bardzo prosze o pomoc

Cześć
Ja mam taki problem otóż jak swojego goferka otworze z pilota to słychać siłowniki, otworzy drzwi a klapy nie, muszę przekręcić kluczyk aby otworzyć klapę bagażnika. Pilota mam dokładanego, mój Golf to "golas". Czy to może być wina zamka czy klamki ?

Siłownika.

golfiasty79 pisze:Czy to może być wina zamka czy klamki ?

Witam,bez ściągnięcia tapicerki(plastiku)z klapy trudno stwierdzić co jest przyczyną.
W moim przypadku (miałem tak samo jak Ty)winna była wkładka,a dokładnie plastik na jej końcu,jest tam otworek do którego mocuje się siłownik ,u mnie był wyłamany więc zakupiłem zamek z wkładką,plastik przełożyłem do swojej wkładki i nie muszę teraz używać kluczyka żeby otworzyć klapę.
Tak na marginesie,po to są kluczyki żeby raz na jakiś czas zamki otwierały,bo jak centralny nawali to może być problem z wejściem do auta.
Pozdrawiam

Postanowiłem i ja dołożyć swoje "pięć groszy". Mam podobny problem z zamkiem plus brak oświetlenia. Myślę o wymianie zamka i mikrostyku. Dość mam takich sytuacji, gdy zamek się zatnie i trzeba rwać tapicerkę klapy. Zastanawiam się jedynie na tym, czy brać używany ori, czy jakiś zamiennik. Ori, to ori, więc tu raczej innej opcji nie widzę. Przy okazji, wkładka się zapiekła na amen... Jak to jakoś bez uszczerbku wymontować? Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam!

tomko66 pisze: Ori, to ori, więc tu raczej innej opcji nie widzę.

Sam sobie odpowiedziałeś

tomko66 pisze:Jak to jakoś bez uszczerbku wymontować

demontujesz zamek,wyciągasz wkładkę ,rozbierasz ją, myjesz najlepiej benz. ekstr. i nie zapomnij o kolejności blaszek (zapadek).