Kiedyś z osłony kolumny drapałem i zmywałem rozpuszczalnikiem. Masakra, z tej gumy zrobiło się błoto i plastik się rozpuszczał. Nie wiem dlaczego płynem do czyszczenia grilla idzie tak dobrze.
Może ktoś już do odkrył ale elementy w których schodziła ta oryginalna powłoka wsadzałem na dłuższy czas do wody i potem delikatną plastikową szpachelką wszystko usunąłem i jak nowe.
Witam, ma może ktoś z kolegów fotki jak wyszły te panele drzwi folią a jak matową farbą?
i jeszcze jendo, jest może ktoś z Wrocławia kto mógłby pomóc w oklejeniu tego? próbowałem sam ale nie wyszło najlepiej....