(UWAGA! tym razem, wyjątkowo... zderzaków i błotników nie zdejmujemy !
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- a kto nie wymieniał samodzielnie np. żarówki mijania przód w TDI - mój post inny pt. "sprężyna żarówki",
prośba, proszę się nie śmiać
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dołączam zdj jak przygotować autko do wymiany żarówki podświetlenia zapalniczki-popielniczki
(liczy się sukces ... trochę się napracowałem, przyznacie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
jednocześnie ukłony dla VW za zmyślne rozwiązanie, niczym budowa napęd CD w temacie klapka zasłaniająca popielniczki, suwana, z tłumikiem zębatkowym)
....
tak więc najpierw lekko demontujemy Naszego ukochanego VW MK IV
![Obrazek](http://fotem.pl/data/mini/min_455747b5109d45bb279d179303a4.jpg)
zdjęcie powyższe w tym temacie to oczywiście żart ! i tu przepraszam autora zdjęcia z innego postu i... chylę czoła ..
i gratuluję samozaparcia ...WOW !
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
....
...
..
otóż "wic" polega na rozpracowaniu linii połączeń i zatrzasków by niczego nie zepsuć ...
(może me zdjęcia i opisy pomogą)
Po wymontowaniu zespołu popielniczkowo-zapalniczkowego (uwaga! opaska trzymająca przewód - nie przecinamy ! wyciągamy z blatu zespołu .. (np. przy pomocy cęgów bocznych - dźwignia)
- opaska będzie do powtórnego użycia - zamocowania !)
i...
najpierw odłączamy oprawkę żarówki OD GNIAZDA ZAPALNICZKI,
"dyngsik plastikowy zdemontować, następnie dłuuugie (czyli wzdłużne) zatrzaski .. "delikatnie... ale śmiało !!" podważamy
ruch-kierunek demontażu ... prostopadle do gniazda ...
dalej... sama oprawka żarówki (delikatna sprawa, ale do wykonania ! ) ... linia łączenia skomplikowana.. ale da się wykombinować...
(i nic na siłę !!!)
po rozłożeniu, bez uszkodzeń (jak się uda) ... mamy żarówkę "na widelcu".
kolejne (już całkiem moje) zdjęcia:
![Obrazek](http://fotem.pl/data/mini/min_f7cc178316d884495c405baf52ebf4.jpg)
![Obrazek](http://fotem.pl/data/mini/min_c64c094b0f46a72cf93d4ae7b4d.jpg)
uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na:
"jak rozkłada się oprawka" (dodam - łatwo popsuć ! ale.. nie takie "nierozbieralne"... rozbieraliśmy !
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
podpowiedź: plastikowa "zawiasa" nierozłączna na dole oprawki ! Nie forsować ! Nie tam zaczynać rozkładanie !
- ja zacząłem na środku oprawki (dwa zatrzaski oraz półkoliste połączenie, wtedy wyjdzie gdzie długie zatrzaski
generalnie: "nic nerwowo" ...!! uda się
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
3-mam kciuki
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
mnie się udało, ślicznie podświetla nowa żarówka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
życzę sukcesów, pozdrawiam serdecznie