Problem z lewym lustrem kierowcy.

[leva.]

Witam wszystkich!
Odrazu przepraszam jeśli taka tema już była, nic nie znalazłem.

Mam problem z lewym lustrem kierowcy. I bardzo chcę usłyszeć Waszych porad.

Dziś myłem maszynę ciepłą wodą
Potem wyjechałem na dwór (jeszcze i było włączono podgrzanie luster), na ulicy była temperatura - 15.
Przejechawszy 100 metrów, lewе lustro odpadło i stłukło na drodze. Najpierw nawet nie zmógłem zrozumieć że stało się, myślę co pociemniało lustro, patrzę a jego w ogóle nie ma ).
Myślę to stało się przez taki spadek temperatury.
Proszę napisać czy była u kogoś taka sytuacja?

Własznie sam wkład szkła lustra został w środku. Na nim są pozostałości starego kleju.
Foto:



Można kupić prosto szkło i przykleić wstecz? Czy należy kupować wkład z szkłem i zmieniać nowy wkład na stary?
Własznie gdzie lepiej (taniej) kupić oryginał? Strona : lewa (strona kierowcy), asferyczna, podgrzewane.


Jeśli prosto kleić to czym lepiej? Bardzo dziękuję za odpowiedzie!

[matimistrz93]

Taka to chyba ich jakość jest. U mnie trochę ponad rok od wyjazdu z salonu zaczęły zachodzić (zarówno prawe jak lewe). W ASO bez uwag przyjęli na gwarancji i wymienili na nowe...
Ja bym się nie bawił w żadne klejenie. Do drugiego auta kupiłem gdzieś w sieci zamiennik za 40 zł (wkład ze szkłem), mają 2 lata i nic się z nimi nie dzieję. Jak zależy Ci na oryginalnych poszukaj gdzieś po szrotach.

[marmi m]

U mnie w 6-tce też bez powodu lustro odpadło, chyba mają marny klej...

nie warto nic kleić kupujesz cały wkład i wymieniasz, trwa to chwilkę.

[leva.]

matimistrz93
marmi m

już znalazł cały wkład. Czekam na dostawę.
Kleić naprawdę nic nie warto.
Dziękuję Wam za odpowiedź.