Malowanie Tyłu. Początkujący

Wszelakie problemy związane z nadwoziem i wnętrzem pojazdu

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Developers
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 593
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 19:51
Lokalizacja: Garageee
Auto: GULF MK II AUDI S3 8L

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: Developers » pn wrz 16, 2013 19:14

Witam!

Tak ostanio siedziałem nad moim golfem robiłem porządki z instalacją elektryczną całą... Zrobiłem konserwację wnętrza i doszedłem już na sam koniec... NIe wiem co sie działo z tym samochodem ale miał chyba dzwona w pupę boo pryszcze szpachla i dziury...
Teraz mam takie pytanie nie malowałem jeszcze takich cudów pod profesjonalizm. Co będzie mi potrzebne ?
Bęzyna od tłuścić to
Papier ścierny
Do gołej blachy wydrzeć
Szpachla
utwardzacz
podkład + lakier to chyba dostanę w puszcze w spray jak bym po prosił w mięszalni farb ?
Teraz po kolei jak to powinno wyglądać ?
Do gołej blachy z czyszczone mam odtłuszczam to na nosze szpachlę czekam aż zawiąże i papierem ściernym wygładzam następnie maluję podkładem ? po tym idzie utwardzacz i farba z 2-3 razy to trzeba przelecieć malutkimi warstwami i na sam koniec lakier ?

Na zdjęciu widać co mam zamiar malować nad hakiem tylko to

Obrazek


Mieć mniej, żeby mieć więcej. To wymaga poświęceń. Spójrz głębiej, żeby dostrzec. To co najcenniejsze, to co najważniejsze....
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/

marekosa2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: wt lip 02, 2013 16:55

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: marekosa2 » pn wrz 16, 2013 21:45

Profesjonalizm nie wchodzi w grę jeśli używasz słowa spray w swoim poście.Możesz za to co nie co zrobić. Na początek usuń starą szpachlę przynajmniej tam gdzie można ją łatwo oderwać w miejscach pęknięć i korozji. Znajdź też łączenie pasa z błotnikiem z lewej strony bo na zdjęciu z prawej jest a z lewej brak.Zdemontuj hak i w miarę możliwości usuń całą korozję z pasa z części widocznej i tej pod zderzakiem, jeśli coś zostanie za rok znowu wyjdzie. Dolną część możesz zrobić barankiem , w sprayu również występuje ale efekt jest kiepski. Górną szpachlówka na gładko . Pamiętaj przetrzeć szpachlę wodnym papierem przed podkładem bo w szczególności przy lakierach w sprayu jeśli tego nie zrobisz będzie widać rysy po papierze z pod lakieru. Podkład również wodnym 600 lepiej 800. Lakier połóż do łączenia z błotnikami i do miejsc gdzie nie widać łączenia czyli uszczelka klapy ,lampa itd. I tak będzie widać ale nie na pierwszy rzut oka. To tylko spray więc nie ma mowy o cieniowaniu , strukturze i połysku jak w oryginale. Powodzenia



strzelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 84
Rejestracja: wt sty 15, 2013 17:21
Lokalizacja: Lublin

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: strzelu » wt wrz 17, 2013 07:09

marekosa2

dobrze rozumiem, że zalecasz szlif szpachli z użyciem WODY!??! :banghead: Jeśli nie to nie używaj pojęcia papier wodny + szpachla. Wystarczy podać gradację. Jak kolega się nie zna i przypadkiem tak zrobi, to zrobi gorszy bigos niż ma! Szpachla jest higroskopijna i po szlifie drobnym papierem powinniśmy ją starannie przedmuchać + ściereczka antystatyczna i tyle.

Ja Ci polecam dokładnie to myć. Potem łap szlifierkę kątową + krążek włóknina ścierna. Zedrzesz tym wszystko bez zbędnego pierdzielenia się i spuszczania nad tym. Tylko ostrzegam, że szpachlę starą wyrwie to do gołej blachy, także pomyśl 2 razy co chcesz usuwać zanim zaczniesz.

A jeśli chodzi o malowanie, jeśli nie szkoda Ci kasy to polecam lakier reaktywny np. novol, podkład akryl 2k na pędzel, lakier akrylowy 2k na pędzel. To jest najlepszy zestaw na rdzę, niestety kosztuje. Dwa pierwsze po ok. 30 zł, lakier 2k to ok 60 zł najmniej. Wszystkie wymienione kupujesz z utwardzaczem. Reaktywnego wystarczy najmniejsza dostępna pucha (200 ml + 200 ml). I ten zestawik to najlepsze zabezpieczenie na rdzę. Nie trzeba na to baranków, sranków i innych tego typu czarów.

Niemniej jest jedno ale, nie wolno kłaść szpachli na reaktywny. Jeśli zależy Ci na szpachli to zamiast reaktywnego daj podkład epoksydowy 2k. Ale tutaj już musiałbyś dokładnie poczytać kiedy kłaść na taki podkład np. szpachlę. Ponieważ jeśli p. epoksydowy wyschnie to trzeba go przeszlifować, a taki podkład tworzy bardzo twardą warstwę, dlatego można się zajechać takim zabiegiem. Opcja numer dwa to mokro na mokro. Na bogato to epoksyd/szlif lub mokro/szpachlówka/szlif/epoksyd/szlif/podkład 2kx2/szlif i dalej lakier 2k i również szlif papierem wodnym jako finisz.

Sorry za długi post, ale to jest temat rzeka. Szpraje sobie daruj, jeśli coś utwardza się pod wpływem wilgoci, to nie będzie tworzyło jednolitej warstwy odcinającej dopływ wilgoci i potwietrza do blachy. Jedyny wyjątek jaki spotkałem to klar (lakier bezbarwny) firmy motip, który jest w szpraju. Ale przed użyciem przekręcamy komorę na dnie z utwardzaczem i dostajemy lakier 2k w szprayu. Tylko po wymieszaniu trzeba go wypsikać, bo sobie puchę od środka pomalujemy i tyle :P

pzdr. i powodzenia z robotą :kwiat:



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: jhosef » wt wrz 17, 2013 12:13

A co myślicie na temat podkładu reaktywnego w sprayu?



Awatar użytkownika
Developers
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 593
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 19:51
Lokalizacja: Garageee
Auto: GULF MK II AUDI S3 8L

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: Developers » wt wrz 17, 2013 17:51

Dzisiaj too całkowicie dałem czadu :banghead: hahha sama dziura na szparze... Ale będę miał roboty... Bez nitowania i do rabiania fragmentów nie obejdzie sie... I szpachla ale to długa droga przede mną... ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Mieć mniej, żeby mieć więcej. To wymaga poświęceń. Spójrz głębiej, żeby dostrzec. To co najcenniejsze, to co najważniejsze....
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/

marekosa2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: wt lip 02, 2013 16:55

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: marekosa2 » wt wrz 17, 2013 21:37

Patrząc na zdjęcia to twoje auto wymaga raczej najpierw drobnego spawania. Jednak dziury nie są w elementach istotnych dla konstrukcji auta więc można je zakleić żywicą i matą szklaną, są takie zestawy w sprzedaży. Cała rdza musi być jednak usunięta. Jakiekolwiek wżery które pozostaną spowodują że rdza w niedługim czasie znowu się pokarze i nie pomogą żadne środki zabezpieczające. Metal musi być czysty. Szlifierką kątową wycinaj i szlifuj do gołego metalu wszędzie gdzie widzisz rdzę, potem spawaj lub klej i dopiero zabezpieczaj. Pisałem o baranku bo chodziło mi o efekt wizualny dolnej części pasa a nie o zabezpieczenie antykorozyjne. Na zdjęciach widać że struktura baranka jest na aucie fabrycznie nałożona.



Awatar użytkownika
Developers
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 593
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 19:51
Lokalizacja: Garageee
Auto: GULF MK II AUDI S3 8L

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: Developers » wt wrz 17, 2013 21:45

Taką korozję mam bo widać był bity i nie umiejętnie zrobiony stąd to wszystko woda zachodziła do środka. Spawać nie będę bo blachę na grzeje i szybciej rdza pójdzie niż np oczyścić od tłuścić dać baranka z drugiej strony z zewnątrz szpachla i farbka i powinno być ok. A gdzie trzeba spawnąć to spawne tylko szkoda, że nie mam migomatu to by było też dobre rozwiązanie po łapać i szpachla i git... Ale i tak jak oczyszcze za lepie to i dam baranka gdzie był i za łożę duży zderzak i nie będzie widać :chytry:


Mieć mniej, żeby mieć więcej. To wymaga poświęceń. Spójrz głębiej, żeby dostrzec. To co najcenniejsze, to co najważniejsze....
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/

Awatar użytkownika
Developers
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 593
Rejestracja: pn kwie 30, 2012 19:51
Lokalizacja: Garageee
Auto: GULF MK II AUDI S3 8L

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: Developers » czw wrz 19, 2013 19:16

Witam!

Mam takie pytanie mam miejsca co nie mogę wygjąć blachy i do pasować... I mam takie pytanie czy do aluminium szpachla się przyklei bez problemu ?


Mieć mniej, żeby mieć więcej. To wymaga poświęceń. Spójrz głębiej, żeby dostrzec. To co najcenniejsze, to co najważniejsze....
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/

strzelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 84
Rejestracja: wt sty 15, 2013 17:21
Lokalizacja: Lublin

Re: Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: strzelu » czw wrz 19, 2013 20:25

jhosef pisze:A co myślicie na temat podkładu reaktywnego w sprayu?
jhosef coś takiego nie istnieje! Są tylko buble o podobnej nazwie, coś jak brunox epoxy w sprayu. Bo teraz trzeba sobie uświadomić co to jest podkład reaktywny. To podkład, który zawiera środki hamujące rozwój korozji (czyli niesprzyjające pojawianiu się rudej). Największą zaletą takiego podkładu jest jego lepkość oraz przyleganie do blachy. W przypadku np. novola 2k, mamy sam podkład + utwardzacz do niego. I dzięki ich zmieszaniu, lakier tworzy chemicznie odporną barierę. Czyli wystarczy cienka warstwa i wilgoć, sól i inny syf nie dostaje się do karoserii i to jest przepis na sukces.

Teraz tak, jak coś jest w sprayu to znaczy, że utwardza się pod wpływem wilgoci z powietrza. I powiedźcie mi co nam daje gwarancję, że jak nałożymy warstwę na blachę to ona cała idealnie się utwardzi ? Nic. Utwardza się to co na wierzchu (i to nie jest równomierne). Czyli pomimo tego że mamy farbę nadal przez mikroszczeliny, albo np. nierówności w warstwie farby do blachy nadal dostaje się wilgoć, sól i inne syfy. Jedynie to kwestia czasu kiedy w takim miejscu pojawi się ruda.

Jeśli farba jest 2K i przed nałożeniem mieszamy składniki dokładnie to daje nam pewność, że każda kropla podkładu jaką położymy na nasze auto, utwardzi się w 100%. W lakierowaniu chodzi jedynie o to, żeby metal odciąć od powietrza, wilgoci, wody, soli itp. Bo to powoduje korozję! Nie ma środka, który cofa, albo sam z siebie zatrzymuje korozję.

Temat dla mnie bardzo ciekawy, więc jeszcze kwestia np. brunoxa, ten preparat jedynie wypycha wilgoć z miejsc skorodowanych. Czyli jak mamy purcla, zasmarujemy go 3 razy tym brunoxy, to jedyny efekt będzie taki, że otrzymujemy purcla, bez wilgoci (w teorii). Bo tak jak wd40, silnie penetruje, ale wszędzie nie dojdzie, tak i brunoxa nie da się nałożyć, żeby wszystkie miejsca zarudzone się go napiły.



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: jhosef » czw wrz 19, 2013 20:42

strzelu pisze:Teraz tak, jak coś jest w sprayu to znaczy, że utwardza się pod wpływem wilgoci z powietrza.
Pod wpływem wilgoci to się cyjanoakryl utwardza ale nie spray. Spray to raczej przez odparowanie rozpuszczalnika.

Nie myślałem o Brunox bo wiem, że to słaby temat. Taczej o dinitrol RC900 czy nawet spreje APP.
Dla mnie jak coś jest "reaktywne" to znaczy, że zawiera inhibitory korozji a nie tylko izoluje. Ale na lakiernictwie się nie znam.



strzelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 84
Rejestracja: wt sty 15, 2013 17:21
Lokalizacja: Lublin

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: strzelu » czw wrz 19, 2013 21:21

tutaj wycinek:

"Miedzy bajki należy natomiast włożyć zapewnienia niektórych producentów podkładów jednokomponentowych, którzy czasami chwalą się właściwościami antykorozyjnymi swych wyrobów. Niestety, sam charakter żywic stosowanych w tych podkładach (akrylowe 1K, nitrocelulozowe, alkilowe) w zasadzie wyklucza możliwość uzyskania przyzwoitej ochrony antykorozyjnej. Oczywiście jednokomponentowe podkłady nadają się do tymczasowej ochrony metalu (np. jako tzw. podkład transportowy czy magazynowy, zabezpieczający wyrób na czas od produkcji do momentu dotarcia do klienta), ale jako podstawowy podkład wykorzystywany w renowacji aut, a tym bardziej pojazdów użytkowych, nie powinny być stosowane",

cały artykuł tutaj http://www.lakiernik.com.pl/poradnik/17.html" onclick="window.open(this.href);return false;



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: jhosef » pt wrz 20, 2013 11:35

Tylko na upartego mogę kupić spray 2K i tyle. A takie są. Np produkuje je Motip.



strzelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 84
Rejestracja: wt sty 15, 2013 17:21
Lokalizacja: Lublin

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: strzelu » pt wrz 20, 2013 14:05

jhosef,

ustalmy jedno, ja nie chcę Ciebie przekonywać do wyższości lakierów 2k nad 1k. To jak i czym pomalujesz sobie auto to tylko Twój biznes. Ja się napaliłem na malowanie i sam to chciałem koniecznie robić. Wbiłem na forum lakierników, poczytałem troszkę karty techniczne np. motipa w spreju. I dochodzę do wniosku, że 2k są najlepsze. I ludzie z forum też Ci to powiedzą.

Jeśli jesteś pewien lakierów 2k np. Motipa (aktualnie dostępny tylko klar, nie ma bazy lub podkładu 2K w spreju) no to śmiało. 1 l lakieru akryl + 1l utwardzacza kosztuje razem z 70-80 zł. A motip 0,5 l kosztuje pewnie ze 35-40 zł. Przelicz sam. Po drugie nie wiem jakiej jakości jest motip.
I jak położysz lakier klar motipa 2k, na np. lakier 1k, to zapewne ten motip Ci spłynie albo się zważy.

Ale mówię, jeśli to działa to czemu nie. Tylko trzeba wydać te kilka zł, żeby się przekonać.



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Malowanie Tyłu. Początkujący

Post autor: jhosef » pt wrz 20, 2013 14:18

strzelu, ja to rozumiem.

Z drugiej strony wiem jak jest na forach różnej maści. Zwłaszcza jak jest to forum specjalistów, fascynatów. Bo jak zaczynasz się zagłebiać to nagle okazuje się, że nie ma sensu malować niczym innym niż SATA a słuchać muzy tylko na złotych kablach, w tym zasilającym :bigok:

Motip znalazłem epoksyd np 2K, koszt 35 za 500 ml.

Dochodzi kwestia warunków pracy. Aktualnie nie ma możliwości abym popracował na kompresorze. Niby nie problem bo mozna zlecić. Ale niestety problem jest.
Jak pochodzisz po warsztatach to takie ciekawostki usłyszysz, że ręce opadają.

"My malujemy progi tylko barankiem" "tu nie będę wycinał tej zardzewiałej tylko przykryję inną" 'Szpachla na gołą blachę jest ok, zwłaszcza jak podejrzewa na deszczu nie przykryta przez tydzień"

Dlatego myślę o sprayach aby porobić samodzielnie.
Można szukać dobrego warsztatu. Z tym, że z dobrymi jest ten problem, że mają głęboko grzebanie w mk2 jak można kilka aut z AC lub OC zrobić na 10 krotnie wyższe kosztorysy...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wnętrze i Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości