Problem z zamykaniem szyberdachu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z zamykaniem szyberdachu
Siema!
Mam problem z zamykaniem szyberdachu. Otóż dwa dni temu wzięliśmy się za niego-prowadnica naprawiona, część która trzyma pieska raczej też (chociaż dalej nie chce się odsuwać do tyłu tak jak trzeba ale o tym kiedy indziej ). Bo naprawieniu tych rzeczy przeprowadziliśmy kilka prób na sucho bez montażu wszystkiego w aucie. Szyber pięknie się uchylał, ale zamknąć już nie chciał (używając przełącznika). Przy kręceniu korbką wszystko ładnie się zamyka bez problemu. Diagnoza? Zepsuty włącznik. Pojechałem na szrot kupić drugi. Podłączyłem, wszystko działa (a raczej działało) jak trzeba- otwiera, zamyka. Dzisiaj otwieram go, potem chcę go zamknąć - nie idzie... No bez jaj... ruszam nim we wszystkie strony- dalej nic. Czyżby padł drugi włącznik czy problem leży w silniczku? Teraz, gdy chcę cały szyber odsunąć do tyłu, to silniczek przesuwa go tylko o 1-2 cm i staje. Jeśli wcisnę przycisk, to znowu o te pare centymetrów cofa. Nie wiem, o co chodzi. Dodam, że na korbie ładnie działa. I nie wiem, czy ma to związek z możliwością przepalenia włącznika czy nie, ale wczoraj poświetlał się, a dziś nie. Ponadto gdy wyjmuję silniczek z szyberdachu i kręcę korbką, to obraca się bez końca-można kręcić do śmierci .
PS.
I jeszcze jedno pytanie. Czy taka plastikowa rynienka musi być koniecznie zamontowana w szyberdachu (nad tą zasłonką?)? Z jednej strony mam ułamany metalowy haczyk w samym szyberdachu, i podczas jazdy po dziurach strasznie stuka. Czy jeśli to wywalę, to wszystko będzie ok?
Pzdr. Makaron
Auto jest z sierpnia (chyba) 94r (na pewno )
Mam problem z zamykaniem szyberdachu. Otóż dwa dni temu wzięliśmy się za niego-prowadnica naprawiona, część która trzyma pieska raczej też (chociaż dalej nie chce się odsuwać do tyłu tak jak trzeba ale o tym kiedy indziej ). Bo naprawieniu tych rzeczy przeprowadziliśmy kilka prób na sucho bez montażu wszystkiego w aucie. Szyber pięknie się uchylał, ale zamknąć już nie chciał (używając przełącznika). Przy kręceniu korbką wszystko ładnie się zamyka bez problemu. Diagnoza? Zepsuty włącznik. Pojechałem na szrot kupić drugi. Podłączyłem, wszystko działa (a raczej działało) jak trzeba- otwiera, zamyka. Dzisiaj otwieram go, potem chcę go zamknąć - nie idzie... No bez jaj... ruszam nim we wszystkie strony- dalej nic. Czyżby padł drugi włącznik czy problem leży w silniczku? Teraz, gdy chcę cały szyber odsunąć do tyłu, to silniczek przesuwa go tylko o 1-2 cm i staje. Jeśli wcisnę przycisk, to znowu o te pare centymetrów cofa. Nie wiem, o co chodzi. Dodam, że na korbie ładnie działa. I nie wiem, czy ma to związek z możliwością przepalenia włącznika czy nie, ale wczoraj poświetlał się, a dziś nie. Ponadto gdy wyjmuję silniczek z szyberdachu i kręcę korbką, to obraca się bez końca-można kręcić do śmierci .
PS.
I jeszcze jedno pytanie. Czy taka plastikowa rynienka musi być koniecznie zamontowana w szyberdachu (nad tą zasłonką?)? Z jednej strony mam ułamany metalowy haczyk w samym szyberdachu, i podczas jazdy po dziurach strasznie stuka. Czy jeśli to wywalę, to wszystko będzie ok?
Pzdr. Makaron
Auto jest z sierpnia (chyba) 94r (na pewno )
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2733
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 00:35
- Lokalizacja: Oborniki wlkp.
Problem z zamykaniem szyberdachu (PROWADNICA OK!)
może być problem z silniczkiem a co do plastiku to spływa po nim woda
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
Problem z zamykaniem szyberdachu
Dokładnie jak nie chcesz powodzi w aucie to to załóżMakaron pisze:I jeszcze jedno pytanie. Czy taka plastikowa rynienka musi być koniecznie zamontowana w szyberdachu (nad tą zasłonką?)? Z jednej strony mam ułamany metalowy haczyk w samym szyberdachu, i podczas jazdy po dziurach strasznie stuka. Czy jeśli to wywalę, to wszystko będzie ok?
A co do problemu.. gdzieś na forum czytałme o jakimś bezpieczniku w silniku, może to jego wina..
Problem z zamykaniem szyberdachu
Odgrzewam kotleta Czy to możliwe aby uszkodzony silniczek (nie zamyka szybra) rozładowywał akumulator? 2 dni temu podłączyłem silniczek, a wczoraj aku było rozładowane. Dodam, że przez noc szyber opuścił tył (tak jakby chciał się odsunąć do tyłu maksymalnie, ale nie może bo jet uszkodzona jedna część).
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2733
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 00:35
- Lokalizacja: Oborniki wlkp.
Problem z zamykaniem szyberdachu
skoro szyba się opuściła to musiał silniczek pracować mogłeś sprawdzić czy ciepły silnik się nie zrobił jak podszedłeś do auta ! tylko że nie powinien się zamykać sam chyba że masz funkcję domykania szyb lub włącznik w drzwiach skopany od zamykania drzwi jeśli masz domykanie w kluczyku! a kluczyk miałeś w stacyjce?
Problem z zamykaniem szyberdachu
Kluczyk był w mojej kieszeni Silniczek praktycznie cały czas jest ciepły (grzeje od dachu). Szyby mam w korobtroniku, domykania z kluczyka sam nie jestem pewien (ale raczej nie ma czegoś takiego). W prawym górnym rogu przedniej szyby mam takie białe kółeczko z napisem Bosch które powinno być przyklejone do szyby ale nie jest (dodatkowo nie miało podłączonej masy-jak ściągałem podsufitkę, to przykręciłem ją). Co to jest? Jakiś czujnik deszczu? Alarmu w aucie nie mam... jedyne z udogodnień to elektryczna regulacja świateł, centralny zamek, radio kaseciak , podgrzewanie szyby tylnej i elektryczny szyber.
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2733
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 00:35
- Lokalizacja: Oborniki wlkp.
Problem z zamykaniem szyberdachu
nie wiem co to za czujnik na szybę co do zamykania kluczykiem u mnie jak kiedyś miałem mk3 to też miałem szyby na kolbki ale zamknąć szyberdach mogłem z kluczyka przez zamek w drzwiach przytrzymując w pozycji zamykania 3 sekundy i dach się zamykał
Problem z zamykaniem szyberdachu
Jednak mam ten "gadżet". Kłopot w tym, że gdy zamykam drzwi, to szyber chce się odsunąć do tyłu ale piesek mu nie pozwala (rozwalony ). Czy to normalne? Czy pomoże wymiana bezpieczników polimerowych (3A i 5A max 30V)?
pzdr.
pzdr.
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2733
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 00:35
- Lokalizacja: Oborniki wlkp.
Problem z zamykaniem szyberdachu
raczej nic tu nie zmieni większy bezpiecznik przekaźnik w silniczku i tak rozłączy sterowanie
Problem z zamykaniem szyberdachu
Czyli z silniczkiem jest coś nie tak? Nawet, gdy uchylę szyber i chcę go zamknąć (włącznikiem) szyber nie zatrzymuje się w pozycji zrównania z dachem tylko idzie dalej. Czy wymiana na nowy (używany ) pomoże ? A może to da się naprawić?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem z zamykaniem szyberdachu
Makaron, poszukaj na forum o ustawieniu silnika przy jego montażu. w skrócie dach i silnik muszą być w tej samej pozycji np na zamknięty (silnik ustawiony włącznikiem i dopiero zakręcasz,) ale bez sprawnego pieska po licho myślisz o silniku, naprawiaj kompleksowo całość, poradę o naprawie pieska dawałem jeśli jego nóżki znajdziesz , albo szukaj używki
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2733
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 00:35
- Lokalizacja: Oborniki wlkp.
Problem z zamykaniem szyberdachu
skoro masz problem z prowadnicą i może z silnikiem może wymień cały szyberdach rok temu wymieniałem w seacie toledo i ze szrotu cały szyberdach facet kupił za 200zł albo 150zł
Problem z zamykaniem szyberdachu
Prowadnica jest OK. Prowadnia i piesek z lewej strony były rypnięte. Prowadnica zrobiona na cacy, piesek też był przerabiany ale niewiele pomogło : w miejscu gdzie jest oderwana nóżka szlifierką zrobiliśmy otwór ok. 1-1,5 cm (nie pamiętam), wsadziliśmy tam kawałek blaszki odpowiedni oszlifowany i niewiele to pomogło (zbyt mocno zeszlifowany, ale nie chciało nam się tego naprawiać ), ale zawsze trochę. Teraz okleję pieska koszulkami i powinno być ok. Tylko że ten silniczek chrzani mocno (nie chce zamykać dziad jeden...)
Problem z zamykaniem szyberdachu
Ponownie odgrzewam kotleta. Przelutowaliśmy bezpieczniki polimerowe (tato mówi, że były OK) i teraz silniczek tylko uchyla szyber. Bez różnicy czy wcisnę przycisk do góry, dołu, pociągnę go do siebie czy odepchnę. Włącznik na 100% OK (mam 2). Czyżby silniczek wyzionął ducha ostatecznie i trzeba bulić kasę na "nowy" prosto ze szrotu?
Pzdr.
Pzdr.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości