Wyciszenie silnik/kabina
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- marcinek84
- Forum Master
- Posty: 1974
- Rejestracja: wt gru 11, 2007 18:02
- Lokalizacja: Józefów, Piaski, LSW
- Kontakt:
Wyciszenie silnik/kabina
Troszkę styrana ta osłona, w tym temacie masz jak wygląda nówka osłona z ASO http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... a#p3480222. Nie mogę znaleźć ile kosztowała nowa w serwisie. Moja osłona zamiennik daje rade, nie mam diesla więc hałasu nie mam bardziej ochrona przed błotem i śniegiem.
Pierwsza PNka na BLOSie?
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
mój golfik viewtopic.php?f=87&t=278186" onclick="window.open(this.href);return false;
galeria fotosika http://marcinek0584.fotosik.pl/albumy/559660.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyciszenie silnik/kabina
Nie mam foty na razie żadnej jak zrobie to wrzucę.
A ja bym tyle za oryginał używany nie dał 60 żł to wszystko
A ja bym tyle za oryginał używany nie dał 60 żł to wszystko
Re: Wyciszenie silnik/kabina
Ostatecznie kupilem zamiennik na Allegro za jakies 50 zl. Teraz tylko zastanawiam sie nad sensem wygluszenia tej oslony. Lepiej okleic to matami bitumicznymi czy moze pianka z jakiejs gumy butylowej. Na Allegro tego od groma.J.B.S. pisze:Nie mam foty na razie żadnej jak zrobie to wrzucę.
A ja bym tyle za oryginał używany nie dał 60 żł to wszystko
Chodzi o to zeby naturalnie bylo odporne na wilgoc i zbytnio nie obciazylo oslony. Nie chce przeciez zeby mi odpadla w trasie.
Jechalem dzisiaj do pracy po mokrej, z racji opadu, drodze. Najbardziej slyszalnym halasem byl dzwiek kol najezdzajacych na wode. Mysle ze w kierunku wyciszenia powinienem najpierw zajac sie nadkolami od wewnetrznej.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Wyciszenie silnik/kabina
To może ja się wypowiem, co do wygłuszenia. Zdjęcie ze zdjęta deską rozdzielczą, które jest na pierwszej stronie tematu jest bardzo zniechęcające. Ktoś ściągnął deskę w nieprawidłowy sposób, dlatego wygląda to wszystko na bardzo skomplikowane. Deskę powinno się ściągać razem z instalacją elektryczną, która jest do niej przyczepiona. Ogólnie deska schodzi właściwie cała, należy zdemontować jedynie kratki nawiewów i panel nawiewów.
Potem należy zdemontować układ ogrzewania kabiny (3 śruby) i mamy wewnętrzną stronę grodzi na wierzchu (razem z wygłuszeniem). Oryginalnie wygłuszona jest ona grubym filcem z matą bitumiczną. Można by pod nią dać druga warstwę maty bitumicznej, przyklejonej bezpośrednio do grodzi. Bardzo słabo natomiast wygłuszone jest wzmocnienie grodzi - czyli ta górna cześć, zaraz pod szybą. Tam jest tylko cienki filc i nic więcej. W niektórych golfach mk2 (widziałem takie coś w TD z ic) jest tam grubszy filc z mata bitumiczną. Można by załatwić sobie takie wygłuszenie - na pewno będzie lepsze, z resztą ten diesel, w którym to widziałem był cichszy wewnątrz od mojej benzyny. Można tez dodatkowo nakleić oczywiście maty bitumiczne.
Od strony silnika można założyć wygłuszenie grodzi silnika - również występowało ono w TD z ic i chyba tylko w nim, czyli jest bardzo ciężko dostępne. Ale na to jest lekarstwo - identyczne wygłuszenie występowało w seacie toledo mk1 przed face liftingiem (ten sam numer katalogowy), a te jest znacznie częściej spotykane (było chyba w każdym dieslu). Te po face liftingu tez pasuje, z tym, że ma więcej otworów na wiązki elektryczne czy rury klimatyzacji (jakby co, to mam takie jedno na zbyciu).
Można oczywiście założyć jeszcze wygłuszenie maski, które występowało w każdym dieslu.
Co do osłony dolnej silnika - oryginalna miała wygłuszenie w postaci pianki - gąbki, oklejonej folią. Nie widziałem, żeby do naszych czasów te wygłuszenie dotrwało. Samo znalezienie oryginalnej osłony do mk2 jest już dość trudne. Brakujące wygłuszenie można zaadoptować z golfa mk3 - też zazwyczaj jest w kiepskim stanie, ale jest. Należy je trochę przerobić - odciąć przednią część, bo jest inna. Folię można wymienić całkowicie - ja użyłem grubych worków na śmieci + klej w sprayu + opalarka i wyszło całkiem ok.
Co do oceny skuteczności wygłuszeń:
- wygłuszenie maski - wewnątrz bez żadnej różnicy, na zewnątrz wyraźnie mniej słychać silnik;
- wygłuszenie grodzi od strony silnika - wewnątrz nieznaczna poprawa. Ja założyłem korzystając z tego, że miałem wyciągnięty silnik i rozebrany cały przód. Ale zastanowiłbym się, gdybym, wiedząc, jaki będzie efekt, miał założyć to wygłuszenie przy zamontowanym silniku;
- osłona pod silnik wraz z wygłuszeniem - trochę mniej słychać silnik na zewnątrz, wewnątrz bez różnicy.
- lepsze wygłuszenie wzmocnienia grodzi z TD ic -jeżeli to było powodem tej różnicy w głośności, którą słyszałem miedzy TDic a benzyną, to warto to założyć.
Radzę jeszcze podejść do wygłuszenia w trochę inny sposób - posłuchaj dokładnie, skąd dobiegają trzaski i skrzypienia. Zlikwiduj przyczyny. Najczęstsze źródła to deska rozdzielcza, tylna półka, różne drobiazgi w samochodzie. Wyciągnij z auta wszystko co niepotrzebne, opróżnij schowki itp, sprawdź, czy w radiu z tyłu masz kołek gumowy, który wchodzi w mocowanie wewnątrz przestrzeni na radio. Sprawdź, czy masz wszystkie spinki, mocowania, czy kable są zapięte w uchwyty. Sprawdź wydech, czy jest szczelny, czy linka licznika nie hałasuje. Posłuchaj silnika, jak pracuje - może alternator potrzebuje nowych łożysk, albo pompa wody hałasuje. Czasami skrzypi też rolka rozrządu, a jak jakiś "fachowiec" przesadzi z naciąganiem paska rozrządu, to i panewka wałka pośredniego będzie do wymiany.
Ja doszedłem do tego, że twarda deska w ogóle nie skrzypi - zostały mi tylko do ogarnięcia tylna półka i fotel kierowcy. Jadąc po dziurach słychać tylko pracę kół o nawierzchnię. Fotel i półka skrzypią w zakrętach, ale to z powodu ich pracy w tej sytuacji. Przy większych prędkościach przeszkadza szum powietrza. Zastanawiam się, czy nie wkleić czegoś pod tę część listwy dachowej, która przylega do drzwi, aby przylegała jeszcze mocniej.
Dalsze możliwości wygłuszenia to np. oklejenie podłogi bagażnika matą bitumiczną. Takie coś było oryginalnie stosowane w jettcie mk2, nie wiem, dlaczego w golfie z tego zrezygnowali.
Można tez przełożyć tylne wygłuszenie tunelu środkowego z mk3 (w mk2 nie ma go w ogóle) - nie jestem pewien, ale powinno pasować, ewentualnie trzeba będzie wprowadzić jakieś drobne poprawki. To samo z wygłuszeniem podłogi za przednimi fotelami - chyba w mk3 było solidniejsze wygłuszenie. Można też, jak już będziesz miał zdjętą deskę, okleić ją od wewnątrz filcem, tak, jak to jest w nowszych autach. Można też dać maty bitumiczne pod materiałowe boczki bagażnika, napchać gąbki akustycznej w tylne i przednie słupki, okleić od wewnątrz boczki tapicerki (wygłuszenie drzwi to osobny temat). Możliwości jest wiele. Ja jestem fanem rozwiązań, których nie widać, lub, jeżeli już widać, to tak, żeby były, lub wyglądały na oryginalne i takie tutaj zaproponowałem.
Potem należy zdemontować układ ogrzewania kabiny (3 śruby) i mamy wewnętrzną stronę grodzi na wierzchu (razem z wygłuszeniem). Oryginalnie wygłuszona jest ona grubym filcem z matą bitumiczną. Można by pod nią dać druga warstwę maty bitumicznej, przyklejonej bezpośrednio do grodzi. Bardzo słabo natomiast wygłuszone jest wzmocnienie grodzi - czyli ta górna cześć, zaraz pod szybą. Tam jest tylko cienki filc i nic więcej. W niektórych golfach mk2 (widziałem takie coś w TD z ic) jest tam grubszy filc z mata bitumiczną. Można by załatwić sobie takie wygłuszenie - na pewno będzie lepsze, z resztą ten diesel, w którym to widziałem był cichszy wewnątrz od mojej benzyny. Można tez dodatkowo nakleić oczywiście maty bitumiczne.
Od strony silnika można założyć wygłuszenie grodzi silnika - również występowało ono w TD z ic i chyba tylko w nim, czyli jest bardzo ciężko dostępne. Ale na to jest lekarstwo - identyczne wygłuszenie występowało w seacie toledo mk1 przed face liftingiem (ten sam numer katalogowy), a te jest znacznie częściej spotykane (było chyba w każdym dieslu). Te po face liftingu tez pasuje, z tym, że ma więcej otworów na wiązki elektryczne czy rury klimatyzacji (jakby co, to mam takie jedno na zbyciu).
Można oczywiście założyć jeszcze wygłuszenie maski, które występowało w każdym dieslu.
Co do osłony dolnej silnika - oryginalna miała wygłuszenie w postaci pianki - gąbki, oklejonej folią. Nie widziałem, żeby do naszych czasów te wygłuszenie dotrwało. Samo znalezienie oryginalnej osłony do mk2 jest już dość trudne. Brakujące wygłuszenie można zaadoptować z golfa mk3 - też zazwyczaj jest w kiepskim stanie, ale jest. Należy je trochę przerobić - odciąć przednią część, bo jest inna. Folię można wymienić całkowicie - ja użyłem grubych worków na śmieci + klej w sprayu + opalarka i wyszło całkiem ok.
Co do oceny skuteczności wygłuszeń:
- wygłuszenie maski - wewnątrz bez żadnej różnicy, na zewnątrz wyraźnie mniej słychać silnik;
- wygłuszenie grodzi od strony silnika - wewnątrz nieznaczna poprawa. Ja założyłem korzystając z tego, że miałem wyciągnięty silnik i rozebrany cały przód. Ale zastanowiłbym się, gdybym, wiedząc, jaki będzie efekt, miał założyć to wygłuszenie przy zamontowanym silniku;
- osłona pod silnik wraz z wygłuszeniem - trochę mniej słychać silnik na zewnątrz, wewnątrz bez różnicy.
- lepsze wygłuszenie wzmocnienia grodzi z TD ic -jeżeli to było powodem tej różnicy w głośności, którą słyszałem miedzy TDic a benzyną, to warto to założyć.
Radzę jeszcze podejść do wygłuszenia w trochę inny sposób - posłuchaj dokładnie, skąd dobiegają trzaski i skrzypienia. Zlikwiduj przyczyny. Najczęstsze źródła to deska rozdzielcza, tylna półka, różne drobiazgi w samochodzie. Wyciągnij z auta wszystko co niepotrzebne, opróżnij schowki itp, sprawdź, czy w radiu z tyłu masz kołek gumowy, który wchodzi w mocowanie wewnątrz przestrzeni na radio. Sprawdź, czy masz wszystkie spinki, mocowania, czy kable są zapięte w uchwyty. Sprawdź wydech, czy jest szczelny, czy linka licznika nie hałasuje. Posłuchaj silnika, jak pracuje - może alternator potrzebuje nowych łożysk, albo pompa wody hałasuje. Czasami skrzypi też rolka rozrządu, a jak jakiś "fachowiec" przesadzi z naciąganiem paska rozrządu, to i panewka wałka pośredniego będzie do wymiany.
Ja doszedłem do tego, że twarda deska w ogóle nie skrzypi - zostały mi tylko do ogarnięcia tylna półka i fotel kierowcy. Jadąc po dziurach słychać tylko pracę kół o nawierzchnię. Fotel i półka skrzypią w zakrętach, ale to z powodu ich pracy w tej sytuacji. Przy większych prędkościach przeszkadza szum powietrza. Zastanawiam się, czy nie wkleić czegoś pod tę część listwy dachowej, która przylega do drzwi, aby przylegała jeszcze mocniej.
Dalsze możliwości wygłuszenia to np. oklejenie podłogi bagażnika matą bitumiczną. Takie coś było oryginalnie stosowane w jettcie mk2, nie wiem, dlaczego w golfie z tego zrezygnowali.
Można tez przełożyć tylne wygłuszenie tunelu środkowego z mk3 (w mk2 nie ma go w ogóle) - nie jestem pewien, ale powinno pasować, ewentualnie trzeba będzie wprowadzić jakieś drobne poprawki. To samo z wygłuszeniem podłogi za przednimi fotelami - chyba w mk3 było solidniejsze wygłuszenie. Można też, jak już będziesz miał zdjętą deskę, okleić ją od wewnątrz filcem, tak, jak to jest w nowszych autach. Można też dać maty bitumiczne pod materiałowe boczki bagażnika, napchać gąbki akustycznej w tylne i przednie słupki, okleić od wewnątrz boczki tapicerki (wygłuszenie drzwi to osobny temat). Możliwości jest wiele. Ja jestem fanem rozwiązań, których nie widać, lub, jeżeli już widać, to tak, żeby były, lub wyglądały na oryginalne i takie tutaj zaproponowałem.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wyciszenie silnik/kabina
W króciutkim uzupełnieniu dopiszę że fabryczne wygłuszenia za deską nie były jednakowe, miałem kiedyś zaskakująco cichą jettę 84, porównywałem wygłuszenia z golfem II 86 oba ori i z silnikami 1.8 . Różnica grubości maty była ogromna, w jettcie było chyba z 3 cm filcu w golfie pół z tego.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Wyciszenie silnik/kabina
Dokładnie, jak Paweł Marek napisał, poza tym tak, jak wcześniej pisałem - niektóre miały naklejona ta matę bitumiczną, inne nie. Najlepsze jest to że w ETCE nie ma różnicy - tam wygląda, ze wszystkie wygłuszenia są takie same.
Wyciszenie silnik/kabina
no dobrze zastosuje u siebie porady Lipek81, w phaetonie np. słupki od tylu są oklejone filcem http://img04-otomoto.sogastatic.pl/C26935950_8.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; co do wygłuszeń z grubsza mamy, ale zacznijmy od tego co generuje hałas. Silnik. Jakie motory były w mk2 najcichsze?
Wyciszenie silnik/kabina
Lipek81, zasada gdzie się dało ponawiam pytanie jakie silniki były najcichsze? bo słyszałem tu taka opinie na forum ze np. 1.3 są cichsze od 1.8?
-
- VW Baron
- Posty: 3269
- Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
- Lokalizacja: WOT
- Kontakt:
Wyciszenie silnik/kabina
zwykle mniejszy silnik będzie cichszy .. oczywiście wszystko zależy od kondycji silnika i wydechu
Wyciszenie silnik/kabina
Oryginalna to chociaż pierwszą zimę wytrzyma czego nie koniecznie można powiedzieć o zamiennikach. U mnie po pierwszej zimie w Gdańsku rozstaliśmy się z zamiennikiem. Popękał...
Wyciszenie silnik/kabina
a ja z racji uszczelnienia bo woda się dostaje..... masz jakiś pomysł co wkleić tam żeby uszczelka wywinęła się do góry?Lipek81 pisze:Zastanawiam się, czy nie wkleić czegoś pod tę część listwy dachowej, która przylega do drzwi, aby przylegała jeszcze mocniej.
Wyciszenie silnik/kabina
Witam,
w moim RPku wygłuszyłem podłogę matami APP i dodałem ekstra maty z filcem na całej podłodze i pod tylną kanapą. Dodatkowo wygłuszyłem drzwi matami, założyłem matę pod maskę od diesla. Powiem szczerze, że spodziewałem się lepszych rezultatów. Dopiero jak wymieniłem środkowy i ostatni tłumik w aucie zrobiło się zdecydowanie ciszej. Tłumiki kupiłem Walkera, wcześniej miałem zamienniki z Allegrogo firmy Asmet.
Dodatkowo dobrze jest podjechać do lakiernika żeby sprawdził spasowanie drzwi. U mnie prawe od pasażera trochę się opuściły na zawiasach i słychać było szum z drogi.
A tak w ogóle to nie spodziewaj się S klasy
w moim RPku wygłuszyłem podłogę matami APP i dodałem ekstra maty z filcem na całej podłodze i pod tylną kanapą. Dodatkowo wygłuszyłem drzwi matami, założyłem matę pod maskę od diesla. Powiem szczerze, że spodziewałem się lepszych rezultatów. Dopiero jak wymieniłem środkowy i ostatni tłumik w aucie zrobiło się zdecydowanie ciszej. Tłumiki kupiłem Walkera, wcześniej miałem zamienniki z Allegrogo firmy Asmet.
Dodatkowo dobrze jest podjechać do lakiernika żeby sprawdził spasowanie drzwi. U mnie prawe od pasażera trochę się opuściły na zawiasach i słychać było szum z drogi.
A tak w ogóle to nie spodziewaj się S klasy
- redbladexxx
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: sob cze 04, 2011 19:28
Wyciszenie silnik/kabina
planuję założyć wyciszenie maski do 1,3 NZ. Nie wiem czy coś pomoże. Ma ktoś?
Swoją drogą to po co "golfowi dla wojska" osłona pod silnik skoro i tak był tylko celem dla artylerii
Swoją drogą to po co "golfowi dla wojska" osłona pod silnik skoro i tak był tylko celem dla artylerii
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości