Po zdjęciu szyby, w rowku po uszczelce - są dwa odpływy. One odpowiadają za odprowadzanie wody, która podeszła pod zewnętrzną część uszczelki. Jednak blacha po latach potrafi w tym rejonie już umierać i przesiąka, niestety do kabiny. Na szczęście trafia jeszcze na otworek (widoczny dopiero po ściągnięciu szyby) który kieruje wodę na "korytko" nawiewu wykonane z pianki i dopiero z niego wylewa się na dywanik pasażera (czasami dopiero po gwałtownym wejściu w zakręt)
No dobra - jak to sprawdzić?
Trzeba podłożyć szmatkę w dolnym rogu szyby, jeśli po deszczu będzie mokra...
Ja na wiosnę zwalam szybę, spawam i daję nową uszczelkę, bo u mnie problem po pewnym czasie powrócił
