Wymiana nagrzewnicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 465
- Rejestracja: śr lis 09, 2011 19:31
- Lokalizacja: SPS
Wymiana nagrzewnicy
witam tu masz opisane (http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=300975" onclick="window.open(this.href);return false;)
Wymiana nagrzewnicy
mam opisane ale to golfik 4 to w 2 jest podobnie pewnie. hah moze inaczej gdzie ta nagrzewnica sie znajduje, domyslam sie ze gdzies w desce rozdzielczej ale moze cos dokladniej ?
-
- Użytkownik
- Posty: 465
- Rejestracja: śr lis 09, 2011 19:31
- Lokalizacja: SPS
Wymiana nagrzewnicy
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=129364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Wymiana nagrzewnicy
Robiłem to z zeszłym tygodniu. Klika rad, dzięki którym zrobisz to szybciej i łatwiej:
- ściąganie deski to nie jest jakaś skomplikowana sprawa. Zajmuje to ok. 45min - do 1 godziny. W książkach, a także na forum są podawane błędne informacje, że trzeba rozbierać deskę, żeby ją ściągnąć z auta. Tymczasem deskę można zdemontować w całości, tzn. ze wszystkimi elementami, które są w nią wbudowane (licznik, przełączniki, wiązki elektryczne a nawet radia nie trzeba wyciągać). Jedynie co trzeba zdemontować to kratki nawiewów i panel nawiewu (oczywiście mam na myśli samą deskę, bo trzeba również zdemontować np. półki nad nogami itp.)
- żeby odłączyć węże nagrzewnicy nie trzeba spuszczać w całości płynu chłodzącego. Ja robiłem to w ten sposób, że demontowałem zbiorniczek wyrównawczy (ale nie odłączałem od niego węży), obniżałem go i odwracałem - w ten sposób spuściłem cześć płynu z układu.
- do opasek zaciskowych na wężach nagrzewnicy jest trudny dostęp. Łatwiej jest odłączyć węże z drugiej strony - czyli przy samym silniku. Węże bez problemu przejdą przez ścianę grodziową (jedynie opaski przy grodzi muszą być odpowiednio ułożone, ale przekręcić je jest dużo łatwiej, niż zdjąć). Mała uwaga - jeżeli spuściłeś tylko cześć płynu z układu - tak, jak wcześniej opisywałem, to odłączając waż przy głowicy silnika wciąż będzie tam znajdował się płyn. Ja zapchałem króciec szmatą. Temat dotyczy silnika 1.6, 1.8 - nie wiem dokładnie, jak jest w 1.3
- ściąganie deski to nie jest jakaś skomplikowana sprawa. Zajmuje to ok. 45min - do 1 godziny. W książkach, a także na forum są podawane błędne informacje, że trzeba rozbierać deskę, żeby ją ściągnąć z auta. Tymczasem deskę można zdemontować w całości, tzn. ze wszystkimi elementami, które są w nią wbudowane (licznik, przełączniki, wiązki elektryczne a nawet radia nie trzeba wyciągać). Jedynie co trzeba zdemontować to kratki nawiewów i panel nawiewu (oczywiście mam na myśli samą deskę, bo trzeba również zdemontować np. półki nad nogami itp.)
- żeby odłączyć węże nagrzewnicy nie trzeba spuszczać w całości płynu chłodzącego. Ja robiłem to w ten sposób, że demontowałem zbiorniczek wyrównawczy (ale nie odłączałem od niego węży), obniżałem go i odwracałem - w ten sposób spuściłem cześć płynu z układu.
- do opasek zaciskowych na wężach nagrzewnicy jest trudny dostęp. Łatwiej jest odłączyć węże z drugiej strony - czyli przy samym silniku. Węże bez problemu przejdą przez ścianę grodziową (jedynie opaski przy grodzi muszą być odpowiednio ułożone, ale przekręcić je jest dużo łatwiej, niż zdjąć). Mała uwaga - jeżeli spuściłeś tylko cześć płynu z układu - tak, jak wcześniej opisywałem, to odłączając waż przy głowicy silnika wciąż będzie tam znajdował się płyn. Ja zapchałem króciec szmatą. Temat dotyczy silnika 1.6, 1.8 - nie wiem dokładnie, jak jest w 1.3
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości